prowadzi Wojciech Jóźwiak • od 2004
 

2024-04-21. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Binastrie

Binastria Słońce Księżyc | Czytaj w dziale Pracownia
☚ Binastria Słońce Merkury | Harmoniki wg Davida Hamblina ☛

Binastria Słońce Księżyc

Zapis wykładu na webinarium 17 kwietnia 2024.

Dzisiejszym spotkaniem chcę zamknąć długi cykl binastrii... Dzisiaj będzie o binastrii Słońca i Księżyca, która jest dość tajemnicza. Zaraz będę o niej mówił. Nie jest taka prosta jak inne. Żadna nie jest prosta, ale dobrze, dojdziemy do tego. Więc Słońce i Księżyc. Ze względu właśnie na to, że jest to taka specyficzna binastria, to ją zostawiłem na koniec. Dzisiejsze spotkanie, jak mówię, kończy ten cykl. W ten sposób mamy w zasobach Astroakademii, to znaczy głównie w nagraniach, mamy komplet nagrań dwóch cykli, które w dużym stopniu pokryły nam znajomość astrologii. To jest cykl pt. „Podróż przez zodiak”, czyli przegląd punktów harmonicznych. I kto to przerobi, tych prawie 60 punktów harmonicznych, to będzie widział zodiak.

Drugi cykl to jest ten, który kończymy, czyli cykl binastrii. Ten cykl nauczył nas widzieć binastrie, czyli widzieć nie tylko typy planetarne, bo typy planetarne to jest powiedziałbym elementarz, a binastria to jest taka szkoła, takie trivium, taka szkoła podstawowa, a quadrivium, czyli nauki wyzwolone, to jest właśnie, jeszcze raz, bo mi się coś ładnego wymyśliło, trivium, czyli klas, czyli podstawy, czyli basic, czyli elementarz, szkoła podstawowa, to jest znajomość żywiołów, zodiaku, planet i osi, i sektorów międzyosiowych. Nie, sektory międzyosiowe, to jest do quadrivium. A quadrivium, czyli wyższe studia astrologiczne, czyli właśnie znajomość rzeczy szczegółowych, to są właśnie binastrie, punkty harmoniczne, binastrie, sektory międzyosiowe.

Dalej idą cykle planet, dalej idą umiejętności wskazania przełomów w astro-życiorysie, czyli to, co usiłuję przekazywać na tym drugim kursie, czyli na kursie specjalnym, czyli kursie prognozowania. Więc można powiedzieć, że w dużym stopniu zakończyliśmy tę część astrologii, która składa się na quadrivium. O czym będzie dzisiaj mowa? Jeszcze jedna przestroga, właściwie powinienem ją powiedzieć przed nagrywaniem, bo nie ma powodu, żeby ją zachowywać w postaci nagranej.

To jest to, że dzisiejsze webinarium jest w dużym stopniu moją próbą. Pierwszą taką prewstępną próbę wykonałem, ale to będzie próba na żywo. Próba na żywo z udostępnianiem ekranu, to znaczy ja włączę udostępnianie ekranu i w ten sposób wy będziecie widzieli to, to znaczy każdy z was będzie widzieć to, co u mnie jest widoczne jako jedno z okien na ekranie.

W tych oknach będą horoskopy, czyli większość horoskopów, które będę przekazywał dzisiaj, będą nie w postaci twardych rysunków, to znaczy rysunków, które zostały przerzucone przeze mnie na serwer firmy ClickMeeting, platformy ClickMeeting i stamtąd są pobierane, tylko są, większość z nich ma takie nazwijmy je miękkie kosmogramy, które wiszą u mnie na ekranie i dopiero na żywo via ClickMeeting będą przelewane, przerzucane, przetransmitowane na wasze ekrany. Zobaczymy jak to pójdzie, tego jest dużo. Znaczy właśnie dlatego tak zrobiłem, ponieważ zauważyłem w pewnym momencie, że kosmogramów jest dużo i należy je przeglądać szybko i wyciągać wnioski i w związku z tym potrzebna jest szybsza metoda niż ich kopiowałem, no to zrobiłem do tej pory.

W ogóle to sięgnięcie po te opcje udostępniania ekranu, szerowania ekranu dało mi masę do przemyślenia, mianowicie zupełnie nowe, niebrane wcześniej przeze mnie, znaczy brane, ale tak bardzo, że zaraz zapominałem, brane pod uwagę opcje rozwoju, kierunki rozwoju informatyki związanej, informatycznej rozwoju Astronomii Akademii od strony informatycznej, ale to jeszcze sobie zdążymy o tym opowiedzieć. W każdym razie dzisiejszy dzień jest pełen wrażeń i staram się to szybko streścić. Przejdźmy w takim razie do prezentacji.

O, już widać pierwszy obrazek i ja mogę bardziej naturalnie patrzeć na was, ale nieważne. No więc tutaj, co tu jest? Tu jest o aspektach, ale też powinien być jeszcze, że ja się dopiero zgapiłem się i nie zrobiłem odpowiedniego wykresu, powinien być jeszcze rysunek, plansza przedstawiająca w ogóle takie rozłożenie binastrii Słońca i Księżyca na składowe, na elementy, na przypadki, na szczególne przypadki. Dlatego, że jak powiedziałem, binastria Słońca i Księżyc jest szczególna i szczególność polega na tym, że oto w jednym kosmogramie, czyli w jednej osobie, w jednej osobowości spotykają się nie dwie zwykłe planety, ale dwa światła.

Slonce Ksiezyc

Już ślad tej niezwykłości pojawił się dwa tygodnie temu na poprzednim webinarium, kiedy omawiałem binastrię Słońce Merkury i tam mówiłem o tym, że Słońce jest jedną z głów zwykle dwóch, zwykle dwóch horoskopu, a Merkury jest taką dodatkową trzecią główką, czyli trzecim wykładnikiem osobowości. I kiedy Słońce się koniuguje, czyli jest w koniunkcji, może koniunguje, koniuguje, koniuguje z Merkurym, to wtedy dwie głowy się sklejają i jest jedna głowa większa złożona ze Słońca i Merkurego. W przypadku Księżyca ten problem jednej bądź wielu głów, problem mnogości głów jest tym bardziej ostry, ponieważ głównymi głowami są Słońce i Księżyc.

Teraz może być tak, że te głowy się skleją w jedną, ale to właśnie będzie ten przypadek jednej głowy, o której będę mówił. To, co powinno poprzedzić tę dyskusję i w tej chwili poprzedza, znaczy dyskusję tego, co mamy na ekranie, to jest w ogóle uświadomienie sobie, w jaki sposób przejawia się binastria, w jakich, poprzez które przypadki przejawia się binastria Słońca i Księżyca. To jest ten przypadek, który jest tutaj na planszy, na ekranie, czyli poprzez aspekty, w tym poprzez szczególny aspekt, czyli koniunkcja, która jest najwyraźniej wyróżniona i wyraźnie się odróżnia od pozostałych aspektów, inaczej niż to było przy badaniu binastrii planet szczegółowych, takich na przykład jak Saturn i Mars, Jowisz i Saturn, Jowisz i Uran i tak dalej, Wenus i Pluton i tak dalej.

Bo wtedy można było na podstawie koniunkcji uchwycić istotę, znaczy jakby w ogóle trzon, podstawowe znaczenie całej binastrii. Znaczy tam koniunkcje były głównym kanałem wprowadzającym do binastrii. Natomiast w przypadku Słońca i Księżyca, Księżyca tak nie jest.

Dlatego to omówię osobno. Dlatego właśnie tutaj ruszam myszą, wyciągnąłem ten punkt koniunkcji, żeby go omówić osobno. Więc mamy przez koniunkcję się przejawia binastria, przez inne aspekty.

Teraz będzie też problem, czy rzeczywiście... Ale to zostawmy dla naszej dyskusji. Wszystko tu jest takie podejrzane trochę. Więc pytanie, jak przejawiają się aspekty.

Ale również binastria może się przejawić przez obecność Słońca i Księżyca na dwóch różnych osiach. Tu przyznam się, mam lukę w dokumentacji, dlatego że szybko przez dzisiejszy dzień grzebiąc w zasobach horoskopów sławnych ludzi, w zasadzie nie znalazłem nikogo, kto by spełniał te kryteria, które biorę przy braniu horoskopów sławnych ludzi jako przykładów pewnego zjawiska. To znaczy tego przypadku, kiedy na jednej osi, najchętniej na medium coeli albo na ascendencie, znajduje się Słońce, a na drugiej osi znajduje się Księżyc.

I one w dodatku jeszcze nie mają między sobą aspektów. W ten sposób nie ma tej konkurencji w analizie zjawiska ze strony aspektu. Jeszcze żeby ta osoba była dostatecznie wyrazista, była sama dostatecznym znakiem zjawiska.

Więc czegoś takiego nie znalazłem, ale będę szukał i jak tylko szukam, to do tego wrócę i omówię na którymś webinarium. Z naszych webinariów co drugą środę nie rezygnuję. To znaczy kontynuacją tego naszego webinarium o binastriach będzie badanie pewnych szczególnych zjawisk i przypadków, które nie należą całkowicie do tematyki tego drugiego ciągu, czyli badania prognostycznego.

Tutaj się w ogóle złapałem na tym, że w tym momencie nie powiadomiłem badaczy prognoz, badaczy czasu, że powinni być na dzisiejszym webinarium. Nie wiem kto z nich jest obecny, a teraz nie chcę przeglądać. Znaczy w ogóle to zostawmy to.

Sprawy organizacyjne nie ubolewajmy, że coś się nie udało. Dobrze, czyli zabrakło w tym, mówię szczerze nie chowając głowy w piasek, że zabrakło pewnego głównego argumentu do badania binastrii Słońca i Księżyc, mianowicie przypadków, a jeszcze chętniej wielu przypadków, takich horoskopów sławnych ludzi, gdzie jedno ze świateł byłoby na jednej osi, a drugi na drugiej i nie jest to oś opozycyjna, tak żeby nie tworzyły aspektu opozycji, ani kwadratury w przypadku medium coeli i ascendentu. Ja takich przypadków będę szukał i zrobimy powtórkę, zrobimy jeszcze raz ten temat w innym czasie, poza konkursem, poza cyklem binastrii.

Jest ten święty Graal, czyli Słońce i Księżyc na różnych osiach, bez aspektów. Następnie mamy przykład bardzo poboczny, z boku tematu, który być może ma związek z tą binastrią, a może nie ma. To jest przypadek, kiedy jedno ze świateł wskazuje na znak prosto.

Ponieważ głównym ekwiwalentem Słońca jest znak Lwa, a głównym ekwiwalentem jest znak Księżyca, to drugą serią przypadków, która powinna nam wskazać na sens naszej binastrii będą przypadki horoskopów, kiedy jedno ze świateł jest w Lwie, a drugi jest w Raku. To jest też osobny temat, którego dzisiaj nie skończyłem. W ogóle wydaje się, że myśmy nie skończyli jeszcze tego cyklu, ale uznajmy formalnie, że skończyliśmy i następne... Ja to też chcę rozważać w przyszłości, kiedy uda mi się zebrać dokumentację.

To będą też dwa przypadki, kiedy Słońce jest w Lwie, a Księżyc w Raku. Kiedy każde ze świateł jest na swoim miejscu, w swoim znaku. I na odwrót, kiedy Księżyc jest w Lwie, a Słońce w Raku.

Zostawimy to do zobaczenia w przyszłości. Na razie skupimy się na aspektach, a jeszcze pamiętajmy, mówiąc tutaj o tym wszystkim, musimy pamiętać o podwójnej roli, co najmniej podwójnej roli obu świateł. Mianowicie światła służą jako planeta, mają cechy planet, czyli mają swoje właściwości jako ta planeta.

To jest jedna ich warstwa. A druga warstwa, której nie mają inne planety, to jest taka, a mają światła, to jest taka, że one służą jako głowy horoskopu.

To znaczy wyciągają, wybijają, wywindowują, lewarują, podnoszą znaczenie tego miejsca, w którym światło jest. Światło działa, planeta działa bardziej jako planeta, a mniej jako wskaźnik miejsca. Światła działają bardziej jako wskaźnik miejsca, a odrobinę słabsze mają właściwości takie planetarne, jako ona.

Więc również o tym pamiętamy. W praktyce trzeba dbać o jedno i drugie. Pamiętamy też o właściwościach świateł jako planet.

Te właściwości są dość subtelne. Trudno dla nich znaleźć jakieś jedno wyraziste słowo, które inaczej niż w przypadku innych planet. Kiedy np. dla Jowisza mówimy ekspansja i już wiadomo, o co chodzi. Dla Saturna mówimy ograniczenia. Jest to jakby na zawarcie w jednym słowie tego, o czym mówi nam Saturn.

Natomiast dla świateł i dla Słońca i dla Księżyca te określenia będą bardziej wątpliwe. To znaczy będą wymagały większych objaśnień, większego oswojenia, większego wysiłku związanego z przeniesieniem słowa do ogólnego, do specyficznej sfery znaczeń astrologicznych. I dobrym przykładem tego jest tego przenoszenia zwykłych słów do astrologii.

Jest przedsięwzięcie, dzieło, czy próba wykonana z dobrym skutkiem przez Floriana Światosława Nowickiego, który w dawnych czasach około roku 1980 któregoś jeszcze przełożył astrologię na filozofię Hegla, na język filozofii Hegla. Słońcu przypisał jakość czy zespół idei, które występuje u Hegla i nazwał je Słońce, samowiedzą. Znaczy, że terminem Słońce astrologowie nazywają to, co Hegel nazwał samowiedzą, a Księżyc odpowiada w jego koncepcji, Księżyc odpowiada temu, co Hegel nazywa życie, czyli to, co astrologowie Nowicki odkrył, a może zapostulował, żeby odkrył, że to, co astrologowie nazywają Księżycem, nie w sensie planety, tylko w sensie pojęcia, to Hegel nazwał życiem.

Czyli tak jak jest opozycja między Słońcem i Księżycem, znaczy opozycja znaczeniowa między tym, co słoneczne i co księżycowe w astrologii, to u Hegla stwierdził Nowicki, znalazł Nowicki, że u Hegla odpowiada to opozycji rozróżnieniu samowiedzy i życia. Jest to bardzo mocny wgląd w znaczenia Słońca i Księżyca i wszystkim po raz kolejny radzę bardzo starannie przestudiować artykuł, a właściwie książkę Nowickiego pt. „Heglowski klucz do astrologii”. Ten esej jest w Tarace, więc polecam.

Lektura obowiązkowa. Mówiąc tak bardziej swoimi słowami, co to jest Słońce? Słońce to jest to, znaczy Słońce w sensie astrologii, to jest to, co mają solarycy, czyli to, co mają osoby z dominującym Słońcem, czyli zmysł porządku, zmysł całości, zmysł skupienia, zmysł trzymania się czy trzymania rzeczy razem, zmysł syntezy, zmysł holo, scalania. Też to jest bardzo abstrakcyjne, ale coś trzeba w pamięci w związku z tym Słońcem trzymać w szybkiej pamięci.

Z Księżycem natomiast związane jest przede wszystkim zwracanie uwagi na innych, czy naśladowanie, czy chodzenie czyimś śladem, following, ale też taka postawa, ale też chodzenie przodem, ale z oglądaniem się za siebie. To jest bycie w ciągłym związku, w ciągłym połączeniu z innymi, ze społeczeństwem, z grupą, zwłaszcza z grupą. Oglądanie się na innych.

Jeżeli mi się przypomni to jakieś właściwe słowo po polsku lub po angielsku, to się nim pochwalę. Więc to jest Księżyc i są dwie różne rzeczy, to znaczy Słońce zajmuje się scalaniem, Księżyc zajmuje się wystawianiem anten na zewnątrz. Jak to się łączy? Nie łączy się. Z tego nie wynika coś, co byłoby kolorem żółtym, który bierze się z połączenia z zielonego i czerwonego. Tak jak ze światła czerwonego i zielonego powstaje kolor żółty, tak z połączenia słonecznego scalania i księżycowego rozpraszania się przez wystawianie anten. Z tych dwóch rodzajów pojęciowego światła nie wynika żadna synteza. – Wynika połączenie, wynika zestawienie. To znaczy wynikają osoby, które mają jedno i drugie. Potrafią zarówno scalać jak solarycy, jak i zwracać uwagę na to, co się dzieje po bokach. Rozpraszać swoją uwagę jak lunarycy. Po drugie, jedno i drugie, i Słońce, i Księżyc. To są dwie głowy, które wskazują na miejsce horoskopu i na tę część horoskopu, w której uczestniczą.

One tę część relacji kosmogramowych wydobywają w danej osobowości czy dla danej osoby jako ważną. To jest druga rzecz. Po trzecie, jeżeli ta binastria polega na aspekcie, to znaczy jeżeli Słońce i Księżyc tworzą aspekt, to przynajmniej w tych przypadkach, które udało mi się przebadać, bo jest ich więcej, silnie przebija do danej osobowości jakość tego aspektu.

Ujawnia się to, że na końcach aspektu są nie jakieś zwykłe planety, tylko Słońce, znaczy nie te przeciętne, zwykłe, typowe, tylko światła, Słońce i Księżyc. To szczególnie ujawnia jakość tego aspektu. Po tym długim wstępie spróbujemy przejść do tego, o czym mam najwięcej, o czym przygotowałem.

Znaczy na razie zajmiemy się koniunkcjami i tym, co robią koniunkcje, czyli realizują silne wskazanie na pewien punkt w horoskopie, w którym jest ten nów, koniunkcja to jest nów, i u urodzonych na nowiu występuje wzmożone wskazanie na pewien punkt horoskopu, który u nich gra bardziej niż gdyby był wskazany tylko przez samo Słońce lub sam Księżyc. Czyli to są osoby z takim superpunktem. Oto ich przypadki.

Koniunkcja (nów): Lech Wałęsa

Slonce Ksiezyc

Tutaj najsłynniejszy przypadek przygotowałem jako twardy kosmogram. To jest Wałęsa, Lech. Potem pojawili się inni sławni przedstawiciele jego rodziny, ale już nie tak sławni jak on, nie tak wielcy, który jak widzimy urodził się na nowiu, aczkolwiek ten nów jest dość jeszcze rozmyty, jeszcze jest 5 stopni między Słońcem i Księżycem.

Ten nów jest takim supernowiem, ponieważ w obrębie tego nowiu, czyli koniunkcji Słońca i Księżyca, znajdują się oprócz Księżyca i Słońca jeszcze Merkury i Neptun. Czyli to jest nów ogarniający, obejmujący także Merkurego i Neptuna, szczególnie Neptuna, który jest pośrodku pomiędzy Księżycem i Słońcem. Czyli można powiedzieć, że w przypadku Lecha Wałęsy oba światła, Słońce i Księżyc uparły się, żeby wskazać pewną szczególną planetę, czyli zadziałały jako taki superczujnik pewnego i istniejącego oprócz nich miejsca w horoskopie i tym miejscem jest Neptun.

Ale nie jest to zwykły Neptun, tylko to jest super-Neptun, ponieważ ten Neptun znajduje się w Zero Wagi. Nasz przestrzał jest wyróżniony, ponieważ jest w punkcie kardynalnym powietrznym i nów Wałęsy wyróżnia również w Zero Wagi. Czyli Wałęsa jest takim awatarem, takim wcieleniem Neptuna. Zera Wagi i Neptuna. Co robi zero Wagi? Zerowagi jest przede wszystkim wykładnikiem żywiołu powietrza, czyli czegoś więcej niż materia, czyli wszech-możliwości, czyli rzeczy potencjalnych, rzeczy, które wyławiamy umysłem dopiero, które nie są, nie twardo są, ale się dopiero zapowiadają. Jest to punkt, który afirmuje wszelkie zapowiedzi.

Widzimy, że oprócz tego, ja wyciągnąłem jego horoskop, który kiedyś zrobiłem w tym horoskopie, narysowałem same septyle. Widzimy oprócz tego, że on prócz Neptuna i prócz zera Wagi i tego wzmożonego przez zero Wagi żywiołu powietrza miał jeszcze piękny pierścień septyli. Nie będę teraz wyliczał, bo tu jest cała masa i większość z nich już wyliczyłem wcześniej.

Planet, które były w tym pierścieniu. Jeżeli słychać psa, to proszę się nie przejmować. On tutaj w końcu przyjdzie i uśnie przy mnie, więc nie przejmujemy się.

Ma pootwierane drzwi, więc może przyjść, nie musi nam przeszkadzać. Więc Wałęsa był takim awatarem również septyli, które też są czynnikiem powietrznym, merkurycznym i neptunowym. Więc ten jego super-nów był jeszcze wzmożony przez septyle, jeszcze pociągnięty dalej w kierunku jego własnej jakości.

Ten punkt zero Wagi z Neptunem i Merkurym został jeszcze raz powiększony, doładowany swoją własną energią poprzez te septyle. Wałęsa wystąpił jako zwiastun tego, przede wszystkim pamiętamy kiedy on się pojawił. Większość obecnie żyjących pamięta go jako prezydenta z lat 90. Tymczasem pamiętamy o tym, że Wałęsa ujawnił się przede wszystkim w roku 1980. Znikąd, z niczego, bo znany był w jakiejś niewielkiej grupie osób w niewielkiemu środowisku w Gdańsku. Długo musiałem się uczyć tego dziwnego nazwiska, które mi za nic nie chciało wejść do głowy, kiedy dowiedziałem się, że ktoś taki się pojawił na scenie politycznej. To był rok, w sierpniu 1980 roku on się objawił. Ja już pominę to, że różne psy na nim wieszano. To nie należy do tematu.

Jego historyczną rolą była pojawienie się jako zwiastun, jako zapowiedź, jako angelos, ten kto przynosi wiadomości. Przynosi wiadomości w zasadzie z przyszłości, z tej sfery, która się wydarzy, albo wydarzyć się może. Jest taka dziwna postać, bardzo neptunowa i bardzo merkuryczna, bardzo siódemkowa i bardzo zerowagowa, bardzo wagowa. Więc to jest awatar tych wszystkich pojęć. Tu jeszcze zauważmy, że on się urodził w momencie, kiedy to skupienie planet było w zero Wagi, a teraz się szykuje, to był rok, a teraz szykuje się wielkie skupienie planet w przeciwnym punkcie, czyli w zero Barana. Będą tam Neptun i Saturn, w latach 2025-26.

Więc czekamy na rewolucję w świecie. Lech Wałęsa jako postać rewolucyjna też jest wart rozważania pod tym kątem. Też zapowiadam, że w jakimś bliskim czasie na jednym z seminarium zajmiemy się rewolucjami.

Koniunkcja (nów): Hepburn, Zanussi, Rushdie, Orwell, Eysenck, Lucania

Slonce Ksiezyc

Drugi twardy kosmogram, który wyciągnąłem, bo miałem go już zrobionego wcześniej, to jest Katharine Hepburn. To nie jest ta młodsza Hepburn, która była w Polsce bardziej znana, tylko to jest starsza Hepburn, która jest uważana za taką klasyczkę wśród gwiazd amerykańskiego kina. W pewnych rankingach na aktorkę stulecia XX zajęła pierwsze miejsce. Ja nie znam żadnego filmu z nią, ale podobno rzeczywiście była sławna i widzimy, że u niej koniunkcja Słońca i Księżyca, czyli nów jest w byku i obejmuje oba te bykowe punkty z końca znaku, czyli zarówno punkt ognisty, który przyciąga ludzi, jak punkt 24 Byka, który polega na gromadzeniu dóbr, ale także urody, ale także przyjemności, ale także ludzkiego uznania. To jest taki super Byk i wcale nas nie dziwi, że ów super Byk zaistniał jako filmowa super gwiazda. Jakby komuś się chciało więcej o niej poczytać i nam opowiedzieć, to bardzo chętnie.

Spróbujemy przejść teraz w tryb udostępniania ekranu. Ja spróbuję udostępnić ekran i będę w tym celu... Powinniście w tym momencie widzieć duży ekran na tym ekranie, przy którym jest moja ruszająca się podobizna. Tam, gdzie poprzednio była Hepburn, powinien teraz być Zanussi.

Tak to opowiadam, jest Zanussi. Bardzo się cieszę. Dlatego tak to opowiadam, ponieważ ja widzę co innego.

Ja muszę manipulować, wobec tego widzę co innego. Zanussi jest tym przypadkiem, kiedy nów był w Bliźniętach. Czy widzicie moją mysz? Jak ja ruszam myszą po jego Słońcu i Księżycu? Czy widać mysz? Widać.

Dobrze, cieszymy się. Więc Krzysztof Zanussi jest przykładem, przypadkiem, kiedy ta wspólna głowa z horoskopu złożonego Słońca i Księżyca była umieszczona w Bliźniętach. I to w tym późnym, takim wszechstronnym obszarze Bliźniąt: tam gdzie Bliźnięta są super ruchliwe, super wszechstronne, super zainteresowane wszystkim, czyli taka wielka głowa zerkająca na wszystkie strony. On miał taką jedną głowę wielkiego obserwatora. Zresztą jest Piątką-Obserwatorem, tak jak można z daleka ocenić przez pryzmat enneagramu.

Jest taka wielka głowa jako wieża obserwacyjna i to pozwoliło... Urodzenie się podczas Nowiu pozwoliło mu dodatkowo pobrać jeszcze energię Neptuna, czyli Bliźnięta plus Neptun. Widzimy, że Słońce już schodziło z kwadratury do Neptuna, ale Księżyc właśnie dokładnie wszedł na tę kwadraturę, więc ono, ta urodzenie w tym momencie pozwoliło mu być nie tylko Bliźnięciem, ale także Neptunikiem, co pozwoliło mu na bycie reżyserem, bycie artystą.

Tu jeszcze taka uwaga, Zanussi jest z gwiazdką. Jego label, etykieta jest z gwiazdką, dlatego że godzina próbna, ale to nie jest godzina próbna, czyli z głowy, tylko to jest taka szybka rektyfikacja, mianowicie kiedyś włączając go do kolekcji, patrzę ile jeszcze mamy czasu, ustawiłem mu medium coeli tak, żeby przechodziło przez 6^ Byka, ponieważ Zanussi w pewnym momencie, podobnie jak Wałęsa, pojawił się z niebytu. Nagle wyskoczył, stał się sławny dosłownie z miesiąca na miesiąc. Było to wtedy, kiedy była premiera jego filmu „Struktura kryształu”. To były lata sześćdziesiąte, nie pamiętam dokładnie daty. [1969-10-14, kosmogram Premiera Struktury krzyształu Zanussiego] Właśnie wtedy Saturn był w tym miejscu, gdzie tu widzimy. Mnie przekonała ta szybka rektyfikacja.

Myślę, że nie robimy dużego błędu, jeżeli ją bierzemy pod uwagę, jeżeli tak patrzymy na horoskop. Drugi kosmogram z przypadku, kiedy jest nów i Słońce i Księżyc pokazują i wzmacniają i rozwijają w danej osobowości właściwości tego punktu. Tu na szybko rzucimy okiem.

Podobny przypadek jest w horoskopie Salmana Rushdie, który też ma nów w Bliźniętach pod koniec Bliźniąt, ale już na przejściu do Raka, co zapewne też by dało się, tym bardziej, że Merkury jest w Raku, dałoby się tego Raka w jego osobowości wyłowić. Ale widzimy, że tak jak u Zanussiego, ja przepraszam, że źle mówię, ale źle mówię dlatego, że tu mi coś weszło na ekran i się zastanawiałem, jak to zgasić. A teraz chyba zgasło.

Teraz widzę i siebie, i horoskop Rushdiego, że w tym przypadku, tak jak Neptun u Zanussiego, to u Rushdiego był lewarowany, wzmocniony, powiększony uran Zanussi. Był Orwell. Orwell jest też przypadkiem, kiedy podobnie jak u Wałęsy i trochę podobnie jak u Zanussiego, nów posłużył do wzmożenia Neptuna.

Neptun wtedy był na początku Raka i u George'a Orwella, kojarzymy postać, co on uczynił, co on zdziałał, czym się zasłużył, również pojawił się jako zwiastun, jako właśnie gwizdkowy, jako ten, co ostrzega przed nadchodzącą możliwą złą przyszłością, przed możliwym w tej przestrzeni wszelkich możliwych ścieżek rozwoju cywilizacji. Mocno przestrzegał przed złą stroną możliwego rozwoju. Widzimy, że u niego podobnie jak u Wałęsy Słońce i Księżyc, tylko w innej kolejności, a to niewiele zmienia, okadrowały, otuliły, wzięły pod ręce z obu stron Neptuna i ten wybitny Neptunik w ten sposób zaistniał. To był Orwell.

Następnym przykładem jest Hans Eysenck. Eysenck. Różnie go mówili, wymawiali Anglicy. On był Niemcem z urodzenia, chociaż pracował głównie w Anglii, większe życie spędził w Anglii, po niemiecku byłby Eysenck, Eysenck nawet, niech będzie Eysenck. Eysenck był, szybciutko streszczę, chociaż pewnie jest to postać znana, ci, którzy byli na webinarium, kiedy o nim opowiadałem, był psychologiem, naukowcem, psychologiem akademickim, eksperymentatorem w psychologii, twórcą testów i miał pewną cechę, która powoduje, że obecnie jest skreślany, znaczy jest banowany, znaczy jest wyrzucany na margines, tylko nie w ramach woke, tak jak w ramach woke jest banowana autorka Harry'ego Pottera, Kate Rowling, za złe sprawowanie.

Więc on też za złe sprawowanie jest już pośmiertnie banowany z grona naukowców. Tak, Rowling jest banowana za to, że uważa, że jest kobietą i że to jest określona płeć i że można być kobietą albo mężczyzną, a nie niewiadomo kim. Płci się nie wybiera na zasadzie, że tak mi się podoba, i ona jest za to banowana.

Eysenck jest banowany przez to, że dawał posłuch, nastawiał ucha w kierunku ezoteryki, dawał posłuch ezoterykom. Wchodził na dział ezoteryki, traktując go poważnie, nie odżegnując się, nie wyklinając, nie czyniąc egzorcyzmów na samą myśl o tym. Jego horoskop pokazuje, że miał mocne papiery, żeby to robić, mianowicie patrząc na jego Słońce widzimy, że jest idealna koniunkcja Słońca i Księżyca z dokładnością do zaokrąglenia do minut, 13 stopni z minutami. Obie planety, znaczy oba światła, są w zasięgu punktu harmonicznego, pięciokrotnego ziemnego w Rybach, 12 Ryb, który to punkt kojarzy nam się uporczywie ze swoim chyba najbardziej znanym, najsławniejszym historycznym osobą, wykładnikiem, czyli Gothem, który stworzył postać Fausta, czyli wygenerował z siebie postać, która jest jeszcze bardziej awatarem, tylko, że jest literacka, awatarem tego punktu. Ten punkt, to jest punkt Faust, punkt Fausta, najlepiej punkt Faust, tak jak, no nieważne. To jest punkt Faust i mówi o tym, o tych, którzy wchodzą, którzy uporczywie i namiętnie wchodzą w pakty z diabłem. Tym diabłem Eysencka była oczywiście ezoteryka. Była chęć, gotowość empirycznego badania zjawisk paranormalnych, za co, jak mówię, został zbanowany, ale ma mocne papiery po temu.

Następną osobą, na którą warto patrzeć, urodzony na nowiu, ale na nowiu obejmującym także Urana, Marsa i Saturna, jest Lucky Luciano, czyli tu jest napisane, Salvatore Lucania, najbardziej znany mafiozo oprócz, znaczy exaequo na równi z Alem Capone.

Nie wiem, dlaczego nie mamy horoskopu Ala Capone, może nieznany. Znaczy Alfonso Capone. Lucky Luciano, który widzimy, wszystko miał jednocześnie na granicy w okolicach zera Strzelca, czyli taki super-Strzelec.

Jeszcze miał to wszystko w medium coeli. Wobec tego był nie tylko królem mafii, ale również usiłował wejść w konszachty z rządem i wywiadem Stanów Zjednoczonych. Oferował swoje usługi razem ze swoimi rodzinami mafijnymi, które mu podlegały, mimo że siedział w więzieniu. To jest horoskop króla, króla z tego rodzaju, który idzie na czele i tak jak Aleksander Macedoński idzie na wroga, a nie gdzieś tam siedzi w gabinecie. Mówi Fabrycy: z więzienia go wypuścili za zasługi. – Dokładnie tak. Szykował się też do tego. żeby stać się jakimś właśnie królikiem w na rodzinnej Sycylii, kiedy ją Amerykanie zajęli, ale Amerykanie mu nie dali Sycylii.

Musiał się zadowolić tylko rządami mafijnymi. Lucky Luciano, oczywiście jego pseudonim. Z tego potem pewien francuski na kanwie jego pseudonimu, nie pamiętam w tej chwili nazwiska tego francuskiego rysownika, który stworzył postać komiksową Lucky Luke.

Oryginałem był ów. Ale warto też jego zdjęcia popatrzeć, bo mordę miał tak kryminalną, że trudno gorzej, znaczy twarz. To chyba są wszyscy, wszyscy z tej półki.

Opozycja (pełnia): Pilat, Trump

Sięgam po następną półkę i na następnej półce mamy Agnieszkę Pilat (vel Piłat). Widać ją, Agnieszka Pilat? Agnieszka Pilat reprezentuje nam, nie widać, sorry, muszę zrobić opcję ruch, zmień ekran, okno aplikacji, Agnieszka Pilat. Widać Agnieszkę Pilat? Widać, dobrze.

Agnieszka Pilat reprezentuje nam luno-solaryków, czyli osoby z binastrią Słońce Księżyc reprezentowaną przez opozycję, czyli reprezentuje nam opozycję między Księżycem i Słońcem. Jej horoskop zaczyna tę drugą serię, o której mówiłem, kiedy w tym przypadku jej i następnych nosicieli horoskopów Słońce i Księżyc pokazują już dwa różne miejsca i rzeczywiście u Agnieszki Pilat Słońce pokazuje ascendent, Księżyc pokazuje descendent, Słońce jest na przełomie Byka-Bliźniąt, Księżyc na przełomie Skorpiona-Strzelca. Więc to już są dwie różne głowy, dwa różne punkty zaczepienia osobowości w zodiaku i w przestrzeni lokalnej.

Ale tym bardziej, że na pierwszą, przy opozycji Słońca i Księżyca na pierwszy plan wychodzi jakość opozycji, wychodzi jakość aspektu pomiędzy tymi planetami. Spróbujmy się przełączyć na prezentację jeszcze raz i zobaczmy, co ja tu zdążyłem napisać o opozycji. Są już dwa punkty, ale dochodzi jakość opozycji, to jest to, co mówiłem, czyli co? Czyli pozostawanie wśród przeszkód, posiadanie opozycji, a szczególnie opozycji Słońca i Księżyca, czyli czyni człowieka opozycjonikiem, a kto to jest opozycjonik? To jest ten, który lubi mieć kłody pod nogami, który lubi stwarzać sobie przeszkody.

Jego życie jest jednym wielkim atakiem na przeszkody lub seria przeszkód, lub seria tych ataków na przeszkody i ich hasłem jest bez trudnych zadań żyć nie mogę. Czuję, że żyję wtedy, kiedy mam dostatecznie trudne, dostatecznie niemożliwe zadania, dostatecznie wyśrubowane cele, a nawet żaden z tych celów nie wyda mi się nigdy dość wyśrubowany, muszę go wyśrubować bardziej. Jest to szukanie niemożliwego, szukanie sprawdzenia się na ciągle podwyższanej poprzeczce albo tkwienie w takich warunkach, które w tak skonstruowanej części świata, że te przeszkody ciągle nowe napływają.

Więc to nie musi być takie, akurat te dwie osoby, które wybrałem reprezentują wariant heroiczny, ale to pochodzi od innych ich wskaźników horoskopu, zarówno Agnieszka Pilat, jak i Donald Trump. Natomiast wspólne im jest to, że właśnie bez trudnych zadań żyć nie mogą i szukają sobie wyśrubowanych zadań, żeby się sprawdzić, jak sprawdzał się i sprawdza Donald Trump, to obserwujemy. Natomiast mniej znana Agnieszka Pilat, chociaż nam powinna być znana znakomicie, znam jej horoskop dzięki staraniu Dziwny, która to Dziwna zapytała ją o czas urodzenia i dzięki temu dostaliśmy jej horoskop.

Agnieszka Pilat, urodzona wcześnie rano, najprawdopodobniej czwarta, czyli o świcie.

Czym zajmuje się Agnieszka Pilat? Agnieszka Pilat zajmuje się artystycznym wykorzystaniem inteligentnych robotów, artystycznym wykorzystaniem inteligentnych robotów i zasłynęła tym, że chodzi w towarzystwie robopsów, to znaczy trenuje robopsy, tak jak się trenuje sztuczną inteligencję, to ona trenuje inteligencję umieszczoną w sztucznych, robotycznych psach, które za nią chodzą i wykonują jakieś właśnie działania i ona to przetwarza na wydarzenia artystyczne Agnieszka Pilat. Polka działająca w Wielkiej Brytanii, a może i gdzieś dalej. Bardzo ciekawa postać, radzę się z nią zapoznać z informacjami o niej, jeżeli ktoś jeszcze nie wie.

Agnieszka Pilat, w tym samym podglądzie mamy tutaj Donalda Trumpa. U Trumpa widzimy opozycję Słońca i Księżyca, które oprócz tego wprowadzają ten motyw właśnie niekończącego się wysiłku ku coraz bardziej wyższym i oddalającym się trudniejszym celom. Też widzimy ten mechanizm opozycjonika: że nie tylko postawiłem sobie za cel zostać prezydentem największego imperium świata, czyli Stanów, ale również tak jakoś robię, że ten cel mi się coraz bardziej robi trudny. To znaczy tyle już mam zwolenników, co chyba jeszcze wrogów. Wrogowie uparli się podkładać mi jakieś kłody, rzucać kłody pod nogi. Jakieś procesy, jakieś oskarżenia o przestępstwa seksualne nawet. Mnie, Trumpa. Jacyś właśnie świry za mną chodzą, usiłują zająć Biały Dom, kiedy ja już nie jestem prezydentem. Cały śmietnik mi się na głowę zwala, ale ja przecież tego nie chcę, bo ja chcę po prostu zostać prezydentem krystalicznie czystym, który wreszcie zaprowadzi porządek w tej Ameryce, a tutaj jakieś śmieci za mną się walą. To jest dokładnie ilustracja jakości opozycji i jeszcze Uran do tego podłączony.

Kwadratura: Tusk, Hugo-Bader, Galois, Uljanow

Następne idą przykłady już nie dwójki tylko, czyli opozycji, a czwórki, czyli kwadratury, czyli jest to podobne zjawisko, tylko bardziej aktywne, bardziej dana osoba stara się tym pokierować. Może przerzućmy się na ekran z prezentacją. Przypomnijmy sobie, pisałem kwadratura, jeszcze bardziej życie wśród konfrontacji. Tak, to jest ta różnica. Opozycja to jest tylko natrafianie na przeszkody, a kwadratura to są konfrontacje, to są powtarzające się konfrontacje. Życie wśród konfrontacji.

Wracamy teraz do naszego horoskopu i na horoskopie mieliśmy Trumpa, mamy następnego Donalda, czyli Tuska. Tusk, jak wiemy, ma wszystko w kwadraturze, ma kwadraturę Słońca z Księżycem, bardzo piękną i sobie wybrał takie życie w nieustającej konfrontacji.

Podobnie ma Jacek Hugo-Bader, dziennikarz, który dziennikarz, ale też, można powiedzieć, poszukiwacz przygód, kwadratura Słońca z Księżycem. Ja go omawiałem z innych powodów, dla których jest to ciekawa osobowość. Też specjalista od konfrontacyjnych reportaży, na przykład z rosyjskiej, głębokiej Syberii, albo z doświadczeń żebraka, za którego się przebrał, znaczy jakaś w ogóle strefy doświadczeń niepojęte dla mnie zupełnie. Może bym pojechał na Syberię, ale nie po to, żeby tam się konfrontować z miejscową żulią, z miejscowym marginesem społecznym.

Kolejny przykład, Ewaryst Galois, czyli twórca, genialny matematyk, który został zabity, zamordowany w upozorowanym pojedynku, ponieważ oprócz tego, że zajmował się matematyką i oprócz tego, że był oficerem, że był artylerzystą, to jeszcze był działaczem podziemia, znaczy działaczem opozycyjnym. Był wśród tych, którzy knuli przeciw prawowitej władzy i w związku z tym został zamordowany, co było ogromnym nieszczęściem, ponieważ on w ciągu pięciu lat, kiedy jako dziecko, młodzieniec, potem bardzo młody człowiek, zajmował się matematyką, stworzył z niczego dziedzinę matematyki, na której wisi w tej chwili, znaczna część zależy od niej, zawisa od niej, znaczna część ludzkiej cywilizacji, mianowicie stworzył teorię grup. (Grup: na końcu „p”, nie „b”, grup.)

Jeszcze jeden kwadraturowiec, czyli konfrontacjonista, zagorzały, zapalony, zawzięty, nic tylko konfrontacja. A co zrobić w ramach tej konfrontacji? A co można innego najlepszego? Zabić. Jest nim właśnie Uljanow-Lenin zrektyfikowany na ucieczkę ze Szwajcarii, ściślej na rewolucję lutową, a właściwie na ucieczkę, tzn. na jego desant ze Szwajcarii na Rosję, od czego zaczęła się jego rewolucyjna działalność.

No więc widzimy bardzo piękną kwadraturę. A jednocześnie, jeżeli przyjmiemy taką rektyfikację, to na oś wchodzi ten napoleonizm, na oś descendent wchodzi, czyli na pozycję dominującą wchodzi jego, już nie mówię Uran, ale na jedną z osi wchodzi tam napoleońska koniunkcja Marsa z Neptunem, a przede wszystkim ten sam Mars, który czynił go złośnikiem, a ostatecznie zbrodniarzem. Dobrze.

Trygon: Houston, Fedorowicz, Warhol

Zmieniamy ekran i wchodzimy na następną próbkę. Teraz mam krótką próbkę osób z trygonem i rzeczywiście jak przeglądamy trygonistów, znaczy tych jednogłowych, takich dwugłowych, ale prawie jednogłowych, znaczy tych lunarno-solarnych trygonistów, kiedy zaczynamy badać, to wchodzimy w zupełnie inną obszar ludzkich typów niż ci poprzedni opozycjoniści i kwadraturowcy. To są osoby, które właśnie jakby mają te dwa światła umieszczone tak w trygonie do siebie, które się harmonijnie wzmacniają, prawda? Whitney Houston, nieżyjąca już. (Zmarła 2012-02-11.)

Ciemnoskóra Amerykanka bardzo pięknie śpiewająca, nie żyje od 2012. Widzimy, że Księżyc będący w trygonie do Słońca uzupełnił jej, znaczy jakby wzmocnił to, co i tak miała po stronie Słońca, czyli energię żywiołu ognia, ale także dodał jej coś, czego nie było tu.

Przepraszam. Znaczy tutaj oprócz, może ja streszczę to zamiast mówić za dużo. Znaczy w jej przypadku trygon, oprócz tego, że trygon działa harmonicznie, harmonizuje dwa miejsca, w których znajdują się planety, w przypadku Słońca i Księżyc, to jeszcze co zrobił? Znaczy jakby z dwóch źródeł udostępnił jej powtarzające się jakości.

Mianowicie Słońce w Lwie już jest jowiszowe. To już jest tak, jakby było w związku z Jowiszem, a przez trygon z Księżycem dostało tego Jowisza w prezencie, ponieważ widzimy tutaj koniunkcję Księżyca z Jowiszem, czyli wzmocniony Jowisz. Ale także jej Słońce, już Słońce w Lwie było przygotowane tak, że było w koniunkcji z Wenus, co daje te wszystkie atuty społeczne, wpływ na ludzi, wielkość towarzystwa, którym się obracamy, rozległość kontaktów i tak dalej. To, że wszyscy cię lubią, wszystkim w oko wpadasz, co ona miała w ogromnym stopniu. Widzimy, że od Księżyca dostała to samo, ale w postaci Księżyca w zasięgu punktu wodnego 5-krotnego 18 stopni Barana. To jest ekwiwalent Wenus, więc to jest ta potęga.

Następnym przykładem jest Jacek Fedorowicz, u którego również widzimy się harmonijnie, zharmonizowały się Słońce w koniunkcji z Plutonem w końcu Raka i Księżyc w koniunkcji z Marsem w końcu Skorpiona, w punkcie też dającym takie silne wyjścia w świat społeczny. To jest okolica 22 Skorpiona, czego nie ma Słońce w Raku w tym miejscu. Czyli zharmonizowane poprzez Słońce, Księżyc i trygon energię Plutona i Marsa, co się u niego przejawiło jako wybitna satyryczna złośliwość. To znaczy złośliwość, której źródła są podobne jak u Uljanowa-Lenina, ale oswojona, ujęta w pewne akceptowalne ramy, polukrowana, ubrana w miłe opakowanie, czyli złośliwość sprzedawana jako satyra. Cały Fedorowicz tutaj w tym siedzi.

Andy Warhol, który miał Księżyc w tym punkcie, który Słońce miał w Lwie i na Ascendencie, co działa pozytywnie na sławę i na trzymanie się reguł. Dużo mógłbym o tym mówić, ale zostawmy to… Księżyc miał w takim przykrym punkcie, który tyle pod tym się kryje, że ja tego nie opowiem. Jestem po czasie, więc wybaczmy sobie. W każdym razie u niego się ten trygon ładnie… To był jeszcze wielki trygon, ale już za dużo tego, nie opowiem.

Kwintyl: Morrison, Osiecka, Guevara, Lacan

Teraz zaczyna się seria horoskopów pięciokrotnych i widzimy… Ja tutaj przygotowałem drobną próbkę trzech lub czterech horoskopów, ale widzimy jak tutaj ta jakość pięciokrotna… Kiedy widzimy długą serię horoskopów ludzi z kwintylem czy kwintylem między Słońcem i Księżycem, to widzimy, że oni nawet jeżeli nie mają silnego Jowisza, tak jak niespecjalnie silnego Jowisza ma, znaczy trochę ma, ale mógłby mieć silniejszego Jim Morrison, mógłby go mieć na osi, a nie ma, że wraz z kwintylem, kwintyle się przejawia jak Jowisz albo jak Jowisz i Mars jednocześnie, jak koniunkcja Marsa z Jowiszem, jak binastria Mars i Jowisz. To widzimy i u Morrisona, który działał w życiu jako jowiszowiec, i u Agnieszki Osieckiej widzimy kwintyle między Księżycem i Słońcem i u niej Jowisz żywy jest gdzieś z boku, znaczy w swoim znaku, ale z boku, poza konkursem, poza osiami, a jednak ona działała jak Jowisz, działała ekspandująco.

Bardzo ładny przykład Che Guevara, zresztą on ma wiele punktów na to, żeby działać jako jowiszowy marsowiec, ale jednym z tych punktów jest również kwintyl między Słońcem i Księżycem.

Nasz ulubiony Jacques Lacan, u niego też była niezmiernie ekspansywna działalność wynikająca i poparta z Księżyca i Słońca połączonych kwintylem.

Septyl: Crowley, Bławatska, Tarnas

Doszedłem już do pewnej wprawy tutaj w przełączaniu ekranów... Zmieniam ekran na septylików i tutaj jeszcze za koniec troje septylików.

Crowley... Od razu rzucają się w oczy Crowley i Bławatska, dwoje koryfeusze wiedzy tajemnej, okultyzmu. Bławatska z Słońcem i Księżycem połączonymi septylem, Crowley ze Słońcem i Księżycem połączonymi tryseptylem. Widzimy ponownie, że aspekt, w tym przypadku septyl między Słońcem i Księżycem, ujawnia jakość septylu, o której już wspominałem przy Wałęsie, czyli występowanie jako taki angelos, posłannik – przyszłości albo alternatywy. To jest jakość septylu.

To samo z wielką satysfakcją znalazłem u Tarnasa, Richarda Tarnasa, czyli tego, kogo powinniśmy nieustannie studiować, żeby cokolwiek wiedzieć o astrologii, który widzimy ma, oprócz tego, że jest bardziej solarykiem niż lunarykiem, to znaczy jest człowiekiem porządku, reguł, całości, scalania. Jego scalicielska praca nad astrologią jest... To jest Newton i Einstein jednocześnie astrologii i Hegel w jednej osobie. Widzimy, ta scalająca działalność Słońca jest niezwykła, a septyl do Księżyca, czyli jego właśnie takiego angelosa, archangelosa, alternatyw możliwych do rozwinięcia w astrologii.

Dobrze. Tym krótkim, optymistycznym akcentem zakończę i zakończę również cykl o binastriach.

Wojciech Jóźwiak
2024-04-21

☚ Binastria Słońce Merkury | Harmoniki wg Davida Hamblina ☛

Komentowanie wymaga zalogowania i/lub ważnego abonamentu.
Pisz komentarz  tytuł:
(-?-)
Twój adres email: Twój podpis:
Na podany adres przyślemy kod potwierdzający.