Komu bije astro-dzwon?
Pisane podczas nagromadzenia opozycji, kwadratur i ich pierścieni. Dwójkowe aspekty (opozycja, kwadratura, oktyl) jako wykładnik przełomu, rozstrzygnięcia, wyroku, co w dawnym j. greckim oddawano słowem krisis.
To był układ planet wczoraj rano:
Granatowe linie to opozycje i kwadratury. W pierścieniu opozycji i kwadratur czyli w półkrzyżu biorą udział Wenus, Mars, Jowisz i Saturn; do tego pierścienia oktylami (czyli połówkami kwadratur) podpięty jest Księżyc (na krótko, parę godzin) i Pluton (na długo). Prócz tego Słońce wraz z Merkurym ustawione są w kwadraturze do Urana.
A to jest układ planet dzisiaj, wieczorem 19 sierpnia 2024:
Co się zmieniło? Księżyc doszedł do pełni, więc wszedł w opozycję do Słońca i kwadraturę do Urana, a przez to powstał drugi półkrzyż, bo tamten pierwszy, z podpiętym do niego Plutonem, ani drgnął.
Opozycje i kwadratury rozmyślnie są rysowane granatowe, jak niebo nawisłe burzowymi chmurami. Bo wskazują na taki stan (planetarnego) nieba, który typowo wskazuje na gwałtowne, oberwaniowe wydarzenia na Ziemi, wśród ludzi. Mówiąc prościej, opozycje i kwadratury zapowiadają nieszczęścia. A przynajmniej, że coś się nie uda. Mają też sens pozytywny: że coś zostanie przepchnięte, trudna sytuacja przerwana, przyjdzie kryzys, który okaże się ozdrowieńczy. Wajcha losu przestawi się na plus.
Tutaj zauważę, że słowo kryzys, z greki starożytnej wzięte, miało tam-wtedy inny sens niż dziś, bo teraz przeważnie ma znaczyć „jesteś/my w d...” (w dole!), podczas gdy oryginalnie znaczyło: rozdzielenie, rozróżnienie, zrozumienie, ocena, wyrok, zwrotny moment w sprawie.
Wydaje się, że opozycje i kwadratury pomiędzy planetami bardziej oznaczają krisis grecką (żeński rodzaj był) niż nasz ponury kryzys.
Tymczasem my astro-progności mamy kłopot. Bo oto gęsto na niebie wiszą (cytat muzyczny) granatowe aspekty i ich pierścienie, a tu tymczasem nie wydarza się nic takiego, co by stało w jakiejś proporcji do wybitnie nacechowanego stanu nieba. Ale nie mówmy hop, poczekajmy, bo ten układ planet przecież trwa, przynajmniej gdy ja to piszę. Być może bieżący układ dwójkowych aspektów (tj. opozycji, kwadratur i oktyli) ma związek z wojną RU-UA, a ściślej z ukraińską kontrofensywą w Obwodzie Kurskim. Pewnie niedługo się dowiemy.
W tytule zapowiedziałem jednak inny problem. Aspekty dwójkowe (opozycja, kwadratura, oktyl – powtarzam) uważamy za nieharmonijne, napięciowe, groźne i wreszcie złowróżbne (maleficzne). Ale – pytanie! – dla kogo? W jądro sprawy wprowadza rosyjskie słówko pobieda (zwycięstwo), które nieprzypadkowo w sobie ma nasze słowo bieda: bo wszak zwycięstwo jednego, to bieda-klęska-niewola drugiego. Kim będzie ten drugi? – Gdy układ planet wróży krisis czyli rozstrzygnięcie zmagań-zawodów, gr. agōnía?
Gdyby chodziło o wydarzenia z życia poszczególnych osób, odnosilibyśmy bieżący układ planet do kosmogramu urodzeniowego. Gdy na połówkowe aspekty patrzymy jak na tranzyty (do urodzeniowego kosmogramu), to często wyjaśnia się, czy w danym momencie ktoś zwycięża, czy przeciwnie, daje się pobiedzić. W przypadku wydarzeń z państwami-narodami w roli podmiotów nie jest tak łatwo, bo naród nie ma jednej chwili czy daty narodzin.
Tak czy inaczej czekamy, aż się wyjaśni. Wyjaśnienie i zrozumienie też na dawną grekę przełożymy jako krisis.
Wojciech Jóźwiak
2024-08-19
☚ Wielka i mniejsza AI w astrologii | Astrologia harmoniczna i inne astrologie ☛
Komentarze, dyskusja
- Wojciech Jóźwiak
#31018 : Tak. :)
![Zamknij - pomiń [X]](../icon/close.png)
- Lola agon 2024-08-20 10:34:18
Podaj swój adres email:
Na ten adres wyślemy potwierdzenie.
— —