prowadzi Wojciech Jóźwiak • od 2004
 

2024-11-26. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Binastrie

Binastria Księżyca i Marsa czyli wieczni harcerze | Czytaj w dziale Pracownia
☚ Binastria Księżyc Wenus | Słońce i Mars ☛

Binastria Księżyca i Marsa czyli wieczni harcerze

Transkrypt wykładu 2022-06-15 pod tym samym tytułem.

Kim jest osoba, która ma binastrię Mars-Księżyc, Księżyc-Mars? Jest to harcerz. Hasło to będziemy omawiać przy wszystkich horoskopach, które na dzisiaj wyciągnąłem. Może się okazać, że – również wśród was – są ludzie, którzy mają dominującego Marsa i Księżyca jednocześnie, a harcerzami się nie czują, nigdy nimi nie byli i nie ciągnie ich w tamte klimaty.

Robert Baden-Powell (22-02-1857)

Skoro badamy zjawisko pod tytułem harcerz, harcerstwo, i domniemywamy, że jest ono związane z binastrią Księżyc-Mars czy Mars-Księżyc, to wypadałoby analizę przykładów zacząć od głównego harcerza świata, czyli tego, który ten ruch wymyślił pod nazwą scout, scouting czy scout boys, a potem też scout girls. Nazywał się Robert Baden-Powell. Omawiałem go już przy okazji Księżyca na początku Wodnika. To jego najbardziej charakterystyczny punkt w horoskopie. Robert Baden-Powell był oficerem armii brytyjskiej w Indiach i wróciwszy do Wielkiej Brytanii założył harcerstwo, scouting, czyli zabawy w wojsko w wykonaniu młodzieży, taka organizacja trochę paramilitarna, trochę turystyczna, trochę krajoznawcza; i szybko, jeszcze przed I wojną światową, zyskał zwolenników w Polsce. Wtedy też wymyślono polski termin ‘harcerstwo’, który jest jawnie niemieckiego pochodzenia. Sam termin 'scout' znaczył pierwotnie ‘zwiadowca’, ‘wywiadowca’, czyli żołnierz puszczony przed właściwym oddziałem po to, żeby rozpoznał teren. Po rosyjsku: ‘rozwiedczyk’. Etymologia słowa ‘scout’ wychodzi, poprzez francuskie etapy pośrednie, od łacińskiego czasownika 'auscultare', co znaczy ‘nasłuchiwać’, ‘słuchać’. W nim jest praindoeuropejski  rdzeń 'aus', który jest też w naszym słowie ‘ucho’ czy w angielskim 'ear' (mimo niepodobnej wymowy te słowa pochodzą od wspólnego rdzenia, od prototypu praindoeuropejskiego).

Strzałka zielona pokazuje Księżyc, a strzałka czerwona – Marsa. Wskazują one, że jedna i druga planeta jest potężna. Księżyc jest jawnie dominujący, ponieważ wschodzi, jest na ascendencie. Wschodząca planeta jest dominująca. Po drugie, ta grupa wskaźników (Księżyc plus Merkury w koniunkcji plus ascendent w koniunkcji z tamtymi) jest skupiona wokół punktu 6° Wodnika. Ten punkt jest pięciokrotny wodny i również ma charakter księżycowy. Można powiedzieć, że Księżyc w tym miejscu jest potrójnie silny, a jeszcze jest w kwadraturze do Plutona, co oznacza zamiłowanie do skrajnych przygód, wręcz narażania swojego życia. Myślę, że jak na wojskowego działającego w trudnych warunkach w obcym kraju i trudnym klimacie to było dobre połączenie.

Widzimy również, że nie tylko Pluton, ale również sam Mars nie jest specjalnie połączony z Księżycem (widzimy jakiś ślad aspektu siedmiokrotnego, ślad septylu), ale Mars jest potężny dlatego, że jest w koniunkcji ze swoim głównym miejscem w Zodiaku, czyli z zerem Barana. Odległość między Marsem a zerem Barana wynosi tylko 3´, więc praktycznie jest to to samo. Mars jest silny dlatego, że się znajdował w czasie urodzenia Baden-Powella na swoim miejscu, w najbardziej ognistym punkcie ekliptyki.

Dodatkowo Słońce wchodziło w zasięg powietrznego punktu w Rybach (tego odlotowego, gdzie wszyscy malarze nadrealiści mieli swoje Słońce albo inne wskaźniki), więc jest to oznaka fantazji, wychodzenia poza horyzonty, takiego twórczego nietrzymania się realiów. Robert Baden-Powell nie był młotem, cepem wojskowym – można powiedzieć, że był człowiekiem myślącym i wizjonerem.

U pierwszego na świecie harcerza Roberta Baden-Powella działała binastria Księżyc-Mars i ona pociągnęła go w tym kierunku.

Andrzej Jaczewski (20-09-1929)

Przejdę do horoskopu głównego harcerza w moim życiu – mężczyzny, którego poznałem jako harcerza i co prawda nie byłem w jego drużynie ani zastępie, bo po prostu byłem za stary, ale razem się bawiliśmy, graliśmy w grę, która bardzo przypominała harcerstwo.

Andrzej Jaczewski (profesor, harcmistrz) praktykował harcerstwo jawnie, a ja trochę w sposób poboczny. Andrzej Jaczewski był także lekarzem, lekarzem-pediatrą, potem się przekwalifikował na lekarza-seksuologa i pracował z młodzieżą mającą problemy seksualne. Był również zapalonym harcerzem i przywódcą harcerskim. Przywódcą niekłamanym – znaczy nie z urzędu, był człowiekiem o osobistej charyzmie. W Beskidzie Niskim, w przygranicznej dawnej wsi łemkowskiej Ropki kierowany przez niego szczep harcerski z Żoliborza w Warszawie miał w dyspozycji starą chatę. Mieszkałem w niej jako gospodarz, a Andrzej Jaczewski przyjeżdżał tam ze swoimi harcerzami lub sam. Zjawiał się, zarządzał i znikał. 

Jak trafił do Ropek? Po studiach Andrzej Jaczewski jako młody lekarz pracował w Gorlicach, a Ropki są w powiecie gorlickim i stąd jego związki z tym terenem. Sam był osobą z gatunku brat-łatów, którzy wszystkich znają i ich wszyscy znają. Miał całą siatkę znajomości – znał wszystkich dyrektorów, urzędników, miejscowych silnych ludzi. Wszyscy go szanowali i spełniali jego życzenia. Miał wielką moc pod tym względem. Widzimy, że Wenus w 24° Lwa, w tym punkcie scenicznym, bardzo jego popularność napędzała.

Nas jednak interesują astro-przyczyny, dla którego zaistniał jako harcerz, a nawet oberharcerz. Jedną z nich był Księżyc w pobliżu Medium coeli. Jego godzinę urodzenia znam z jego tradycji rodzinnej, więc jest orientacyjna, być może była to ścisła koniunkcja. Z drugiej strony w pobliżu Imum coeli był Mars, Mars w koniunkcji z Merkurym, a Księżyc w koniunkcji z Uranem. Oba te wskaźniki (i Uran spięty z Księżycem, i Merkury spięty z Marsem) podkreślają, podbudowują, podnoszą inteligencję. I rzeczywiście facet był łebski. To, że w pobliżu osi, w dominujących pozycjach miał z jednej strony Księżyc, z drugiej strony Mars, pociągnęło go jak po sznurku w kierunku harcerstwa.

Dodatkowo występuje tu koniunkcja Uran-Księżyc. W wielu przypadkach Uran może być czytany jako sztuczność, a Księżyc jako rodzina i mogą być one odczytywane jako dyspozycja do tego, żeby stworzyć sztuczną rodzinę, stworzyć rodzinę sztucznymi środkami. Rzeczywiście jego harcerze byli dla niego jak wielka rodzina, bo Andrzej Jaczewski własnej nie miał – nie miał własnych dzieci ani zstępnych krewnych biologicznych.

Omawiając horoskop Baden-Powella, powiedziałem o wojsku – wojsko, zwiadowcy wojskowi i prowadzenie młodzieży w kierunku paramilitarnym, przygotowanie do służby wojskowej. To była jedna z inspiracji harcerstwa czy scoutingu. A drugą, równie silną inspiracją, było życie na świeżym powietrzu. Wojsko idzie w teren, więc trzeba się do niego przystosować. Ale tutaj inspiracją dla harcerstwa było nie tyle wojsko, odnośnie do tego polnego czy leśnego życia, co ludy pierwotne – ludy nieznające stałych budowli i dachów. Głównie Indianie Ameryki Północnej, dlatego, że z nimi cywilizacja anglosaska miała najwięcej do czynienia. Czyli oprócz kwestii wojskowo-kolonialnych zaistnieją jeszcze silny prąd czy nurt inspiracji indiańskiej. Skoro inspiracja indiańska, to tak jak u harcerzy szukaliśmy, co się dzieje w horoskopie oberharcerza (zarówno tego głównego, jak i tego lokalnego polskiego na przełomie XX/XXI wieku), to zobaczmy, co się działo w horoskopie u indianistów.

David Thomson (18-12-1939)

Weźmy na warsztat miłośnika indiańskiej kultury i praktykowania obyczajów inspirowanych indiańszczyzną, który pociągnął mnie w tym kierunku. David Thompson zaczynał swoje duchowe poszukiwania od mormonów. Zaczynał jako mormon. Będąc zaś nim, konwertował się na indianizm. Czy to jest religia? Jest to zespół obyczajów, zespół obrzędów, które nie mają nadętości właściwej dla religii europejskich czy azjatyckich. David Thompson przeniósł te praktyki do Polski i od pewnego momentu zaczął prowadzić warsztaty w Polsce, w których większości brałem udział.

Patrząc na jego horoskop, już widzimy, o co chodzi. Nie harcerz, ale indianista. Czyli w pewnym sensie superharcerz, bo te praktyki indianistyczne są nazywane też szamańskimi. To jest taki hardcore harcerski, ponieważ jest dostosowany do dorosłych ludzi, a nie do dwunastolatków, którym nie można na wszystko pozwolić. Jest to survival, ale oparty na inspiracjach i wzorach indiańskich czy Native Americans, jak sami wolą o sobie mówić.

Jak spojrzymy na kosmogram, tajemnica, dlaczego on to robił, natychmiast się wyjaśnia. Na jednej z osi, na Imum coeli (czyli w obszarze mówiącym o korzeniach, o zagnieżdżeniu się pewnej tradycji) miał to, czego my szukamy, czyli koniunkcję Księżyca i Marsa, a więc potężną binastrię Księżyc-Mars. Widzimy, że scouting takiej osobie, temu mężczyźnie, już nie wystarczał, dlatego poszedł twardszą ścieżką.

Tu jeszcze zauważmy, że Księżyc i Mars były w Rybach, czyli Księżyc był podkreślony (bo lubi się z Rybami, to są podobne warianty żywiołu wody), a Mars był w zasięgu punktu około 17° Ryb (zaznaczonego niebieską krzyżogwiazdką), czyli punktu, w którym żywioł biegnie do mety. Istoty należące do tego żywiołu realizują się poprzez jakieś zrywy, wielkie natężenie działania, skok, rzut na taśmę – nie oszczędzają się, biegną do celu, dają z siebie wszystko. To jest wariant tego wielkiego napędu dla znaku Ryb z Marsem, Marsa z Księżycem. No i co robimy? Uczymy się od Indian ich tajemnych praktyk zmieniających świadomość.

Dlaczego Thompson podziałał na mnie? To jest dość oczywiste – mieliśmy wspólną oś. Jego Imum coeli jest moim ascendentem, a jego Medium coeli jest moim descendentem. Na jego Medium coeli i na descendencie jest Neptun, czyli David Thompson zadziałał jako awatar mojego Neptuna.

Arnold Mindell (01-01-1940)

Arnold Mindell to jeden z „Kolumbów”, „Edisonów”, wynalazców nowego paradygmatu w psychologii,  twórca nurtu zwanego psychologią zorientowaną na proces, czyli Process Oriented Psychology (POP). Nurt ten stał się niezwykle popularny również w Polsce.

[Przypis z 2024 r.: Z żalem zmieniłem czas teraźniejszy, który był w wykładzie, na przeszły, ponieważ Arnold Mindell zmarł 10 czerwca 2024.]

Co jest harcerskiego u Mindella? Jest to praca z ludźmi. Bo co robią harcerze? Co trzeba robić, żeby mieć cechy harcerza, żeby móc być zaklasyfikowanym do astrologicznej kategorii harcerza, a niekoniecznie będąc w formalnej organizacji harcerskiej czy scoutowskiej? Harcerze są istotami gromadnymi. Nawet jeżeli są wybitnymi indywiduami, to ich wielkość rośnie w kontakcie z gromadą gdy działają jako opiekunowie, szefowie, przewodnicy, führerzy (co znaczy po niemiecku przewodnik). Istnieją jako przewodnicy gromady, są istotami gromadnymi – lubią się gromadzić i lubią gromadzić innych wokół siebie. Lubią przewodzić (jeżeli są przewodnikami, a nie jednymi z wielu) i lubią sięgać do tradycji (do jakichś tradycyjnych przekazów). Lubią też zabawę (podchody indiańskie, gry terenowe) i lubią przebywać w terenie, pod gołym niebem. Czyli harcerze zbierają się w gromady lub zbierają gromady wokół siebie, udają się na wycieczki, uwielbiają ogień, uwielbiają siedzieć przy ognisku. Jeżdżą w teren, siedzą przy ognisku i przy nim śpiewają pieśni, także organizują się do różnych gier i zabaw (które często są mocno różne od tego, co ludzie robią w sposób niezorganizowany po harcersku). Mają specyficzne gry z dobrze określonymi regułami, ale niekoniecznie to jest sportowa rywalizacja, chociaż jedno w drugie przechodzi i od miłości do gier na świeżym powietrzu można dość łatwo przejść do sportowej rywalizacji, do życia sportowca a nie harcerza. Zresztą sport odgrywa też rolę w harcerstwie.

Mindell należał do tych psychologów, którzy nie są gabinetowymi psychologami ani akademickimi, ani nie są zorientowani na pisanie książek i poradników. Widać, że jego książki były pisane z trudnością i czyta się je z ledwością, chociaż są cenne. Natomiast sam Arnold Mindell był zorientowany na warsztaty, na pracę z grupami. W przeciwieństwie do klasycznych psychoanalityków (takich jak Freud czy Jung) nie pracował z ludźmi leżącymi na kozetkach, i w jego wykonaniu, w jego psychologii nie ma takiego tyrańskiego sztafażu.

Arnold Mindell pracował z grupami (tak jak harcmistrze pracują z harcerzami) i tu jest przejście do harcerstwa. Podobnie jak harcerzom dużego formatu (Jaczewski, Baden-Powell, Thomson), szybko jest mu za mało małej grupy, która go widzi (15 osób), albo która zna osobiście (160 osób), i zaczyna pracować z masami. Od pracy POP-u, czyli prowadzenia warsztatów z małymi grupami, w pewnym momencie przeszedł do prowadzenia superwarsztatów, jak jamboree czy zlotów na kilkaset osób z różnych grup społecznych, szczególnie grup wykluczanych społecznie: jakichś czarnych gejów, kobiet lesbijskich, kobiet lesbijskich indiańskich... Mindell pracował z takimi grupami i chodziło o przezwyciężenie wzajemnych animozji i przeszkód pomiędzy grupami; temu służyła tzw. głęboka demokracja, praktyki głębokiej demokracji.

Demokracja to też jest określenie, które dobrze pasuje do harcerstwa. Jest w niej idea równości, braterstwa, aczkolwiek tak się zdarza, że wśród tych równych zawsze jest jakiś harcmistrz, który rządzi. Nie jest to anarchia, nie jest to puszczenie na żywioł wszystkiego.

Mindell ze swoim POP-em pasuje do harcerstwa. Stał się twórcą harcerskiej psychologii zorientowanej na proces.

Widzimy, że Mindell ma Księżyc i Mars w pobliżu osi. Prawdopodobnie urodził się chwilę wcześniej, kiedy obie planety, Mars i Księżyc, były bliżej horyzontu. Być może wszystkie leżały na horyzoncie. Księżyc jest wzmocniony przez koniunkcję z Neptunem, przez bratnią planetę Neptuna, a Mars jest wzmocniony aż na trzy sposoby: jest w koniunkcji z bratnim Jowiszem, co Marsowi przysparza mocy; znajduje się w swoim właściwym miejscu w Zodiaku, czyli w zerze Barana; tworzy trygon do bratniej planety Plutona. Jest tu potężny Mars (prawdopodobnie na ascendencie) i silny Księżyc (też prawdopodobnie na ascendencie).

Marie Marvingt (20-02-1875)

Wspomniałem, że harcerstwo intensywnie praktykowane przechodzi w sport. Istnieje ciągłe przejście między harcerstwem a sportem i dowodem na to jest Marie Marvingt, która była jedną z pierwszych kobiet sportsmenek i była przy tym sportsmenką uniwersalną. Dzisiaj każdy się specjalizuje w jednej dziedzinie sportu, natomiast ona była mistrzynią sportu jako takiego – gdyż z dobrym skutkiem próbowała w zasadzie wszystkich wcześniej znanych i praktykowanych dyscyplin. Główne jej zainteresowania to wspinaczka wysokogórska, czyli alpinizm, który wtedy dopiero startował, i awiacja (czyli loty samolotem). Zasłynęła też lotami balonem.

W jej horoskopie wschodzi sam początek Ryb. Natychmiast znajdujemy jednak, że na osiach są planety naszej binastrii, czyli wschodzi Księżyc, a w Imum coeli jest Mars, przy czym te planety są jeszcze skombinowane niejako na pniu – bo nie tworzą wyraźnego aspektu, jest słaba kwadratura między nimi. Są one niejako na pniu skontaminowane ze swoją bratnią planetą, ponieważ Księżyc jest w zasięgu marsowego ognistego punktu na początku Panny, około 4° Panny, a Mars jest w zasięgu podobnego punktu wodnego na początku Strzelca, a oprócz tego jest w Strzelcu, czyli jest silny z racji położenia w ognistym znaku. To połączenie planet i żywiołów wody i ognia wypromowało ją na super-sportsmenkę.

Diego Maradona (30-10-1960)

Skoro mówimy o sportsmenach, podczas sprawdzania trygonu Marsa do Księżyca i wyszukiwania różnych wariantów tej binastrii, jako posiadacz ścisłego trygonu między Marsem i Księżycem wyskoczył mi Diego Maradona – kolejny astrologiczny harcerz. Dlaczego harcerz? On był z tych, którzy lubią być w grupie, lubią się gromadzić. Był sobą, odżywał w warunkach zgromadzenia i za to był kochany. Jego osobisty styl polegał na tym, że się nie wywyższał – był równy chłop, był jeden z wielu, swój człowiek. Wszyscy chłopcy z jakichś wsi, małych miasteczek, zarówno z Argentyny (skąd pochodził), jak i z Włoch (gdzie spędził większość sportowej kariery) z nim się utożsamiali. Mógł być jednym z nich. W jego zajmowaniu się sportem wiele było niewymuszonej zabawy. Nie był z tych, którzy się katowali treningami, stosowali jakieś diety, odżywki. Był naturalnym talentem, który się rozwinął, który znalazł dla siebie miejsce. Ludzie z tą binastrią stawiają na naturę i często są naturalni.

Co robią harcerze jeszcze? Chętnie podróżują. Wyżywają się nie tylko w wycieczkach 10-kilometrowych za miasto, ale też w jakichś dłuższych rajdach, podróżach itd. Wątek podróżniczy się włącza, kiedy szukamy binastrii Księżyc-Mars, i oto znajdujemy ważną przedstawicielkę nurtu podróżniczego w obrębie osób mających opozycję Marsa do Księżyca.

Alexandra David-Néel (24-10-1868)

U Alexandry David-Néel binastria była realizowana jako opozycja. Przygody, których ona doświadczyła, były rzeczywiście ekstremalne. Była (jakby) kontynuatorką przygód Heleny Bławatskiej, tyle że Bławatska zmyślała, że była w Tybecie, a Alexandra David-Néel rzeczywiście tam była, spędziła tam sporo czasu, przewędrowała Tybet tam i z powrotem.

Można sądzić, że binastria Księżyc-Mars kazała jej zażywać przygód krajoznawczych, poznawczych, a ponieważ miała też pierścień aspektów Wenus z Plutonem i Uranem, to to zamiłowanie rozwinęło się w kierunku ekstremalnym.

Jane Goodall (03-04-1934)

Harcerstwo może się wyrażać poprzez podróże, wycieczki, chodzenie do lasu i podglądanie dzikich zwierząt. Zobaczmy, czy występuje u innej sławnej osoby z tego nurtu (którą już przerabialiśmy przy innej okazji), mianowicie u Jane Goodall – słynnej badaczki, obserwatorki szympansów, która wprowadziła szympansa „na salony” i kazała w nim widzieć istotę bardzo bliską człowiekowi.

Co miała? Dominujący Księżyc. I to podobnie jak któraś z poprzedniczek w tym wodnym punkcie Strzelca, czyli dominujący Księżyc na ascendencie oraz silny Mars, ponieważ był on w swoim znaku, czyli w Baranie, i podkreślony, wzmocniony przez koniunkcję ze Słońcem. W przypadku Jane Goodall binastria Księżyc–Mars zadziałała dokładnie.

Henryk Sienkiewicz (05-05-1846)

Harcerze chodzą do lasu, udają się na wycieczki, podglądają zwierzęta, tropią ich ślady, utożsamiają się z nimi, robią totemy zwierzęce na wzór Indian. A co robią przy ognisku? Śpiewają pieśni oraz opowiadają o różnych bohaterach, z którymi chcą się identyfikować, o swoich bohaterach i prekursorach. Wśród harcerzy istnieje zapotrzebowanie na takie opowieści. W czasach, kiedy jeszcze harcerstwo formalnie nie istniało w Polsce, dostarczycielem opowieści o bohaterach, z którymi późniejsi harcerze zaczęli się masowo utożsamiać, był Henryk Sienkiewicz. Jego bohaterowie i opowieści znakomicie pasują do harcerstwa. Zarówno „Ogniem i mieczem”, jak i „Potop”, a najbardziej „W pustyni i w puszczy” to są opowieści dla harcerzy.

Co robią w jego horoskopie Księżyc i Mars? Są w aspekcie 1/5, czyli w kwintylu. Jest silny kwintyl pomiędzy tymi planetami, a oprócz tego inne wskaźniki, których nie będę omawiać. Jeszcze jest Wenus w ognistym punkcie zero Barana, która natychmiast kojarzy się z obnażoną Ligią, przymocowaną do szarżującego tura, którego pokona Ursus (mówię o „Quo Vadis”).

Friedrich Nietzsche (15-10-1844)

Harcerze opowiadają o bohaterach. Wśród dostarczycieli bohaterskich opowieści (ale takich przewrotnych dostarczycieli...) jest również Friedrich Nietzsche, który uwielbiał takich bohaterów, zanim zaczął pisać traktaty, rozprawy czy eseje filozoficzne. Zajmował się mitologią grecką, więc bohaterów homeryckich, mitologicznych ukochał. Jego wzór na życie, jego wzór na świat jest bardzo harcerski. Jego bunt przeciwko mieszczaństwu, wpisana w jego dzieła ucieczka od świata miasta, ucieczka w wolne przestrzenie, w góry, to są refleksje jego własnych wydarzeń, ponieważ z powodów zdrowotnych młodo musiał opuścić miasto i chodził po różnych górach, głównie Alpach, po to, żeby znaleźć lepsze powietrze do oddychania. Jako wędrowiec obieżyświat, przebywając w miejscach odludnych, stamtąd oceniając świat, który leży u jego stóp.

W kosmogramie Fryderyka Nietzschego widzimy dominującego Marsa, który jest prawie dokładnie w Medium coeli, i współdominujący Księżyc, który zbliża się do wzejścia i znajduje się wciąż w zasięgu mokrego, wodnego punktu (tego samego, co u Goodall od szympansów). Jest podobieństwo w przekazie między Goodall i Nietzschem, ponieważ najbardziej znane dzieło Nietzschego „Also sprach Zarathustra” (po polsku: „Tako rzecze Zaratustra” lub lepiej „Tak powiedział Zaratustra”) zaczyna się od przemowy Zaratustry, w której w jednym z pierwszych zdań mówi: „Byliście kiedyś małpami i do tej pory człowiek jest bardziej małpą niż niejedna małpa”. Czyli zrównanie bytu ludzkiego z bytem małp, przynajmniej tych człekokształtnych, występuje u obojga autorów.

Również fascynacja instytucją Männerbundu, która przebija poprzez dzieła Nietzschego, jest harcerska, ponieważ harcerstwo jest również refleksem, awatarem, kolejnym wcieleniem idei czy formacji Männerbundu. Männerbund jest to zrzeszenie mężczyzn (przeważnie młodych) pod wodzą starych wojowników, którzy żyją poza właściwym życiem plemienia, przebywają na poboczu, na obrzeżu, są narażeni na różne przygody, doświadczają survivalu, który ma ich przygotować do roli mężczyzn. Idea Männerbundu mocno prześwieca przez dzieła Nietzschego, ale dałoby się ją wykryć również i u Mindella, a Jaczewski dosłownie stworzył swój własny autorski Männerbund.

Arthur Conan Doyle (22-05-1859)

Skoro mówimy o powieściach budujących harcerzy na duchu -- chociaż może nie dosłownie w duchu harcerskim, bo to dzieje się głównie w środowisku miejskim, ale który pobudza harcerską wyobraźnię i kieruje się w stronę odkrycia, znalezienia tego, co ukryte, lub ukrywających się przestępców -- to takich opowieści dostarcza niewątpliwie Arthur Conan Doyle, urodzony z Księżycem w Medium coeli i przy wschodzącym Marsie. Tutaj znajdujemy Marsa w Bliźniętach, w tym super-bliźnięcym punkcie podwójnie powietrznym 17°09′ Bliźniąt, oraz Słońce na początku Bliźniąt w koniunkcji z Uranem. Jest więc u niego ogromna kumulacja czynników uraniczno-merkurowych, a także marsowych. Jak na autora powieści detektywistycznych, twórcy czy jednego z współtwórców tego gatunku literackiego, jest to coś bardzo pożądanego. Właśnie takiego horoskopu astrolog by się spodziewał po tej postaci.

Conan Doyle był nie tylko twórcą postaci Sherlocka Holmesa i jego naiwnego przyjaciela Watsona, ale był również zapalonym badaczem zjawisk paranormalnych i znawcą wiedzy tajemnej, czyli okultyzmu. Był także badaczem fenomenów związanych z domniemanym życiem po śmierci. Na te zainteresowania miał jawny wskaźnik: jest nim koniunkcja Merkurego z Plutonem i to w dodatku w zasięgu 8°34′ Byka, czyli tego punktu, który mówi o sięganiu do pewnych odwiecznych tradycji, a tradycja życia po śmierci jest niewątpliwie odwieczna i archaiczna.

Maryla Rodowicz (08-12-1945) i Joan Baez (9-01-1941)

Co robią harcerze? Harcerze śpiewają harcerskie piosenki. Od piosenek w harcerskim stylu zaczynała karierę Maryla Rodowicz. W jej horoskopie widzimy, że wschodzi Mars, który jest na początku Lwa, więc jest potężny, i zachodzi Księżyc. Między tymi planetami jest opozycja. Zanim Rodowicz poszła w wielkie formy estradowe, śpiewała harcerskie piosenki.

Maryla Rodowicz skończyła AWF, czyli się kształciła na sportsmenkę lub nauczycielkę WF-u, więc i pod tym względem pozostaje w kręgu harcerskich zainteresowań. W śpiewaniu zaś wzorowała się, przynajmniej w swoim wczesnym etapie, na parę lat starszej koleżance amerykańskiej, czyli na Joan Baez.

Joan Baez podobno nadal śpiewa, nadal jest artystycznie czynna. Oprócz Wenus w Medium coeli, piękny wskaźnik artystyczny, zauważamy u niej natychmiast opozycję między Marsem i Księżycem, zupełnie tak jak u Maryli Rodowicz. Czyli ta binastria występuje u obu artystek. U Joan Mars jest na początku Strzelca, a u Maryli jest na początku Lwa, zatem znak ognisty dla Marsa i znak powietrzny dla Księżyca występują tak samo.

Stanisław Tym (17-07-1937) i Jacek Fedorowicz (18-07-1937)

Harcerze śpiewają harcerskie piosenki. Co jeszcze robią? Są poczciwi, czyli jest w nich hodowana pewna swoista poczciwość, jednak wśród nich zdarzają się jajcarze, dowcipnisie. W środowisku Männerbundów, czyli grup młodych mężczyzn, którzy poprzez trudne zadania i surowy tryb życia szkolą się do dalszych męskich zadań, zawsze wyróżniają się tacy, którzy grają rolę klasowych błaznów. To jest też echo Männerbundu i wrodzonej skłonności gatunku ludzkiego do tego, że młodzi males (samce!) występują w roli krytycznych rozbijaczy starego porządku, po to by ich rówieśnicy mogli wejść w role obsadzone przez starych zgredów. Niektórym to zostaje przez całe życie i na podstawie tego budują swą karierę dzięki umiejętnościom jajcarsko-komicznym.

Przykładem są nasi dwaj wielcy komicy, urodzeni w kolejnych dniach, ale tej samej nocy. Urodzeni są z tą samą, piękną koniunkcją Księżyc-Mars (pokazana jest strzałkami). Dlaczego u nich nastąpiło tak wielkie, aż na skalę ogólnopolską, wzmocnienie funkcji grupowych prześmiewców? Dlatego, że u obu ta koniunkcja występuje w zasięgu punktu powietrznego 21°26′ w Skorpionie (chodzi o niebieską czwór-gwiazdę na wykresie). Przez tę koniunkcję mają obsadzony ten właśnie punkt wokół 22° Skorpiona. Co robi ten punkt? Ten punkt, po pierwsze, bardzo podkręca inteligencję, daje bystrość, niekiedy wręcz robi z ludzi geniuszy. Ma charakter merkuryczno-uraniczny. Po drugie, daje silne oparcie w sobie, daje takie skorpionowe poczucie, że co by się nie działo, to mam rację. Ludzie, którzy mają coś ważnego w tamtym punkcie w Skorpionie, czują się super-osobni. Wiedzą, że nawet jeśli są sami w pojedynkę naprzeciwko reszty świata, to i tak dadzą radę.

Przykładem takiej osoby był Michel Gauquelin, który w tamtym miejscu miał Słońce. I rzeczywiście miał przeciwko sobie wszystkich. W swoich badaniach nad astrologią miał ścianę opozycji, zarówno akademickich naukowców, jak i kolegów po fachu, astrologów, którzy go odrzucali równie surowo, bo podawał wyniki, które nie zgadzały się z ich przekonaniami, z ich wiarą.

Jak się przejawiają dalsze harcerskie tendencje? Harcerska tendencja jest taka, że gdy ktoś czuje się bardzo harcerzem, to by chciał swoje harcerstwo przenieść z wieku dziecięcego czy młodzieżowego na wiek dorosły i na tym zbudować swoją bazę, że tak powiem, wyżywieniową. Jednym ze sposobów na to jest zostać reżyserem filmowym, ponieważ reżyserowanie filmów to w dużym stopniu nieustanny, niekończący się, zrobiony z wielkim rozmachem obóz harcerski.

Roman Polański (18-08-1933)

Taką osobą jest Roman Polański. Ma on Księżyc w Medium coeli w Raku, więc na swoim miejscu. Potężny Księżyc. A Mars nie dość, że zbliża się do wzejścia i jest w zasięgu ascendentu, to jeszcze jest w ognistym punkcie siedmiokrotnym 25°43′ Wagi. Ten punkt, jako ognisty, dobrze współdziała z Marsem, i sam ten punkt jest bardzo harcerski z ducha, gdyż skłania do zachowań wyrażających młodzieńczą przekorę.

Charlie Chaplin (16-04-1889)

Z celebrytów, którzy pojawiali się w poprzednich wykładach, do tego wzorca pasuje również Charlie Chaplin. Omawialiśmy go jako twardziela z kwadraturą Mars-Saturn i jednoczesnymi dominantami Marsa i Saturna, ale on miał trzecią silną planetę, czyli Księżyc, który również był na osi i w opozycji do Marsa.

Charlie najbardziej znany jest jako aktor, ale działał też jako własny reżyser i jego grupa, która tworzyła filmy, jego filmowa drużyna, miała wiele wspólnego z nieustannym harcerstwem.

Pina Bausch (27-07-1940)

Pinę Bausch można zestawić z Grotowskim, ponieważ reprezentowała podobny rodzaj sztuki mimiczno-taneczno-teatralnej, teatr tańca, u niej szczególnie jadący w kierunku surrealizmu. Bycie reżyserem, również teatralnym, to jest kolejne wieczne harcerstwo. U Piny Bausch widzimy wschodzącego Marsa i górujący Księżyc, czyli wszystko się zgadza z omawianym archetypem.

Lech Wałęsa (29-09-1943)

Osoby z binastrią Księżyc-Mars idą również do polityki i starają się swoje harcerskie zachowania realizować jako działacze polityczni. Przykładem jest Lech Wałęsa, który miał Marsa i Księżyc połączone aspektem 2/7, czyli biseptylem, a te dwie planety miał w obrębie szerszego i bardzo silnego pierścienia septyli. I rzeczywiście jako polityk był on... zupełnym harcerzem.

Mark Zuckerberg (14-05-1984)

Osoby z binastrią Księżyc-Mars idą również do biznesu, ale ich biznesy są szczególne. Przykładem jest Mark Zuckerberg, twórca i do tej pory naczelny Facebooka, zwanego też Meta. Widzimy, że u niego ta binastria zrealizowała się jako koniunkcja i w dodatku w pobliżu wspomnianego wcześniej bardzo łebskiego punktu powietrznego 21°26′ Skorpiona. On ma jeszcze inne wskaźniki na wybitną inteligencję.

Dlaczego go włączyłem do rozważania jako przykład harcerza? Dlatego, że jego biznesowe i medialne imperium wyrosło ze sztubackiej zabawy, mianowicie z portalu służącego do wymiany plotek w grupie studenckiej na studiach. Czyli też takie harcerstwo. Co tu jest harcerskiego w firmie Facebook? To, że prowadzili to bardzo młodzi ludzie, którzy płynnie przeszli od zabaw z użyciem komputera do robienia bardzo poważnych pieniędzy.

Bill Gates (28-10-1955)

Bill Gates jest starszym o pokolenie kolegą Marka Zuckerberga. Też zaczynał od takich zabaw z komputerami i nie wiadomo, kiedy wyrósł na giganta finansowego, jednego z tych, co trzęsą światem.

U niego widzimy opozycję Księżyca do Marsa i obie te planety leżą na osi Medium coeli i Imum coeli. W dodatku tutaj Księżyc jest jeszcze w marsowym znaku Barana, Mars jest w pobliżu wodnego punktu Wagi, więc dochodzi wzajemne sprzężenie tych planet poprzez odpowiednie żywioły. Wschodzi Uran, który jest w ognistym punkcie zero Lwa, więc ta gra wody i ognia cały czas się tu odbywa.

Z dzisiejszego wykładu wynosimy naukę, że Księżyc plus Mars jako binastria w horoskopie dają nam osobowość harcerza lub harcerki, nawet jeśli nigdy ten ktoś nie myślał w swoim życiu, żeby należeć do formalnej organizacji harcerskiej. A swoje wrodzone „harcerstwo” realizował znanymi sobie sposobami. Bardzo możliwe, że wielu z nas to ma. Byłem wręcz zaskoczony, jak wielka liczba sławnych osób miała binastrię Księżyc-Mars i wybranie tych najciekawszych wymagało sporego skupienia i pracy.

Na tym kończąc, dziękuję, albo dziękując, kończę. Rozważanie Księżyca i Marsa zwykle wprawia właśnie w taki humor, który teraz prezentuję.


Transkrypcja IA: TurboScribe. Redakcja: Marta Kafar.

Wojciech Jóźwiak
2024-11-26

☚ Binastria Księżyc Wenus | Słońce i Mars ☛

Komentowanie wymaga zalogowania i/lub ważnego abonamentu.
Pisz komentarz  tytuł:
(-?-)
Twój adres email: Twój podpis:
Na podany adres przyślemy kod potwierdzający.