Wojna w Ukrainie i sztuczna inteligencja – mała epoka Wodnika
Powstanie sztucznej inteligencji dokładnie zgadza się z duchem-archetypem Wodnika. Wojna, ta obecna Rosji z Ukrainą, zgadza się z aktywnością Plutona.
Dlaczego epoka Wodnika i dlaczego mała? – Epoką Wodnika nazwano pewien długi, ponad dwa tysiące lat, czas, kiedy wiosenna równonoc będzie w gwiazdozbiorze Wodnika. (Lub w znaku Wodnika, ale liczonym po indyjsku, w zodiaku gwiazdowym, nie jak nasz zwrotnikowym.) Ale to jest legenda i mgła. Lepiej jest zwracać uwagę na małe epoki Wodnika, które są wtedy, gdy któraś z powolnych planet przechodzi przez znak Wodnika. Teraz do Wodnika wchodzi Pluton i pozostanie tam do r. 2043 kiedy przejdzie do Ryb. Mamy więc przed sobą 20 lat tej małej epoki Wodnika.
Prócz okresu, kiedy Pluton jest w Wodniku, ważny jest czas, kiedy Pluton do Wodnika wchodzi. Fachowo w astrologii nazywa się to ingresem. Daty ingresów niektórzy wyznaczają z absurdalnie przesadną dokładnością, nawet do minuty. Ale co to naprawdę jest ten ingres? Zmianą znaku danej planety? Tak, ale ważniejsze jest – dla nas, tzn. w astrologii harmonicznej – że wtedy dana planeta (tutaj: Pluton) jest w koniunkcji z punktem harmonicznym trzykrotnym, który znajduje się na granicy znaków i równy jest początkowi znaku. A koniunkcja, jak każdy aspekt, ma swój orb czyli z zasady nie jest dokładna, ma pewien zasięg lub rozmazanie na niebie. Jeśli przyjąć, że to rozmazanie wynosi około 3 stopni, to koniunkcja Plutona z Zerem Wodnika już trwa: od stycznia 2022 roku. Tak, nie mylisz się: zbiegła się dość dokładnie z agresją Rosji na Ukrainę. Wtedy, w dniach około 24 lutego 2022, na niebie porobiło się coś więcej: do Plutona dołączyły Mars (czyli agresja) i Wenus – i gdy te trzy planety wschodziły (były na ascendencie tamtej doby) – soldateska Putina uderzyła. Co w tym towarzystwie robi Wenus, planeta uznawana za źródło miłości? Myślę, że w tamtym kontekście oznaczała raczej dobre samopoczucie i wysokie mniemanie o swoich siłach, i ogólne samozadowolenie. Tak jakby decydenci RU strzelili sobie dobrego kielicha. Z Wenus w ogóle radzę uważać, ponieważ ta planeta potrafi zachowywać się inaczej niż sądzimy; w horoskopach, ma się rozumieć.
Cala dotychczasowa wojna RU/UA trwa podczas koniunkcji Plutona z Zerem Wodnika. Czy jest wobec tego nadzieja, że zakończy się wraz z zanikiem tej koniunkcji? Możliwe. Będzie to z początkiem stycznia 2026 r. Za dwa lata. Wiele może się zmienić przez te dwa lata. Tym bardziej, że wiosną 2025 r. wejdzie na niebo inny potężny czynnik: koniunkcja Saturna i Neptuna. Ta koniunkcja, powtarzająca się co 36 lat, trzy razy kolejno wstrząsała Rosją: w 1917 roku, kiedy były tam dwie rewolucje, w 1953 kiedy umarł Stalin i zaczęła się (względna) Odwilż, i w 1989 kiedy zaczął się rozpad ZSRR, sfinalizowany w 1991. Tym razem, w 2025/26, powinno być podobnie.
Drugim hitem początku obecnej małej-plutonowej epoki Wodnika czyli czasu koniunkcji Plutona z Zerem Wodnika jest sztuczna inteligencja czyli SI lub AI. O niej przychodzi coraz więcej relacji, więc nie będę pisać rzeczy znanych, polecam za to wywiad z Edim Pyrkiem, aktywistą ruchu na rzecz uzbrojenia SI we współczucie, tu: Wywiad z Edim Pyrkiem o AI i przyszłośći ludzkości, w Business Insider.
Powstanie sztucznej inteligencji znakomicie zgadza się z duchem-archetypem Wodnika. Wojna zgadza się z Plutonem. Astrologia prawdę mówi. („Did prawdu każe” – ale to Sienkiewicz, czyli inna bajka.)
W moim blogu zamieściłem rozważania pt. Targowica? – o bieżącym rozwoju w Polsce i w okolicach. Polecam.
Od 3 stycznia 2024 w AstroAkademii zaczynam Kurs astrologicznego prognozowania 2024. Zachęcam do udziału.
Wojciech Jóźwiak
2023-11-20
☚ Rewolucja. Teraz na niebie | Przełomowe osoby ☛
Podaj swój adres email:
Na ten adres wyślemy potwierdzenie.
— —