prowadzi Wojciech Jóźwiak • od 2004
 

2024-11-10. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Astrologia reformowana

Funkcje wróżące | Czytaj w dziale Pracownia
☚ Aspekty jako ułamki | Części kosmogramu: dolne i górne, wschodnie i zachodnie ☛

Funkcje wróżące

Projekt potwierdzenia lub uzyskania miary przejawiania się tranzytów przez test na wielu (kilku tysiącach?) zarejestrowanych przypadków urodzin i śmierci. Funkcje wróżące i macierz śmierciowa.

Podobieństwo dwóch zestawów planet (dwóch kosmogramów) jest następującą sumą:
Σ a[i] * S[i]

gdzie:
„a” – to są szukane współczynniki (jeszcze nieznane)
„S” – to są funkcje typu „pik” lub „górka” w rodzaju krzywej Gaussa, ale z obciętymi długimi ogonami, ponieważ matematycznym środowiskiem tych funkcji jest okrąg (0, 360), więc ogony gdyby były fałszowałyby obraz.
Zapewne właściwe w tej roli byłyby funkcje rozkładu von Misesa z wysokim rzędem, czyli „wąskie”, lub ich proste aproksymacje wielomianami.
Wskaźnik [i] przebiega planety w pierwszym i drugim zestawie, i harmoniki (np. harmoniki od 1 do 8).
Zatem ta suma miałaby około 800 składników i tyle samo współczynników „a”.

Zadanie polegałoby na takim dopasowaniu (zjustowaniu) tych współczynników, żeby funkcja podobieństwa (czyli „funkcja wróżąca”!) miała maksimum na wyróżniony moment w życiu danej osoby. Z wielu powodów takim momentem, w pierwszym podejściu, byłby moment śmierci. (Macierz a[i] mogłaby nazywać się „macierz śmierciowa”.)

Jak powyższe ma się do technik AI? Procedury automatycznie rozpoznające obrazy same tworzą podobne macierze (i ludzkich badaczy nie interesuje czym jest ta macierz), a tutaj ta macierz byłaby skonstruowana z góry i podsunięta algorytmowi do zjustowania.

Justowanie funkcji wróżącej, właściwie macierzy śmierciowej, odbyłoby się na próbce par dat: urodzenie osoby vs śmierć tej osoby. Badaną próbką byłyby ogólnie dostępne dane np. z Astro Data Banku.
Co byłoby szukane: współczynniki w macierzy określającej podobieństwo między dwoma horoskopami a właściwie zestawami planet – patrz wzór-suma na początku. Pierwszym zestawem planet byłby ten na moment urodzenia, a drugim zestawem ten na moment śmierci.

Można się spodziewać (lub: mam nadzieję...), że macierz zjustowana na wydarzenia-śmierci będzie przydatna również dla wyszukiwania („wywróżania”) innych ważnych wydarzeń w życiu. .
Prawdopodobnie większość z 800 współczynników okaże się równych zero.
Inne możliwe justowania macierzy wróżącej, to np. na urodzenie dziecka (raczej dla kobiet). Na zawarcie małżeństwa. Na wypadki i zranienia.

Drugim podejściem jest justowanie-optymalizacja macierzy wróżącej nie na jej wartości podczas szczególnego wydarzenia (tu: śmierci), tylko na maksima tej funkcji w parach urodzenie-śmierć – u każdej z próbkowanych osób.
Zakładam, że dobra funkcja wróżąca nie tylko ma wysoką wartość w momencie ważnego wydarzenia w czyimś życiu, ale także jest wyższa (ma większą wartość liczbową) niż dla innych pobliskich momentów. Czyli osiąga tam maksimum. To maksimum odbywa się w dwóch wymiarach, w przestrzeni x, y gdzie x = czas urodzenia, y = czas śmierci (lub innego badanego wydarzenia). Specjalna funkcja badająca mierzy rozmiary tego maksimum, którymi są: wysokość, odległość od faktycznego wydarzenia i szerokość „w pionie” i „w poziomie”. Wysokość i odległość normalizujemy, w wyniku pozostają trzy rozmiary maksimum. Lub dwa, bo szerokości można uśrednić. Dla nas (z punktu widzenia naszej procedury) „dobre” są maksima możliwie najwyższe i najwęższe (najbardziej skupione), czyli najlepiej wycinające wydarzenie z tła. Trzeba by z tych dwóch parametrów maksimum zrobić jeden i optymalizować (justować) macierz wróżącą ze względu na tę dobroć maksimum.
To byłoby drugie justowanie.
Na razie, przed wykonaniem konkretnych wyliczeń, trudno jest powiedzieć, która metoda justowania byłaby lepsza, tzn. lepiej sprawdzała się przy rozpoznawaniu czasu wydarzeń.

Projekt wymaga współpracy kilku osób i pieniędzy.

Wojciech Jóźwiak
2024-11-10

☚ Aspekty jako ułamki | Części kosmogramu: dolne i górne, wschodnie i zachodnie ☛

Komentarze, dyskusja

KrzyżPołudnia   2024-11-11 21:40:53   811.19527  
To powinny być jakieś studia...
To jest tyle pracy, że to powinny być jakieś studia. Ew. jakiś student mógłby zrobić projekt na taki temat w ramach uczelnianych zajęć, bo matematycznie i programistycznie to bardzo eleganckie. Tylko że astrologia w murach akademii nie ma się najlepiej. 
  • Wojciech Jóźwiak #34030 : Powinna działać Akademia Astrologii. :)
  • Wrona #34829 : KrzyżuPołudnia, mówisz że astrologia w murach akademii nie ma się najlepiej ...a jaki jest Twój wkład w jej rozwój oprócz komentowania Hyde Parku ....
  • Kita #34831 : A jaki jest Twój wkład Mięto ?  Zaczynajmy od zadawania pytań sobie.
  • Wrona #34834 : Masz rację Kito....żaden i nad tym boleję...
Notki forum (1) na tej stronie: [X]
Komentowanie wymaga zalogowania i/lub ważnego abonamentu.
Pisz komentarz  tytuł:
(-?-)
Twój adres email: Twój podpis:
Na podany adres przyślemy kod potwierdzający.