prowadzi Wojciech Jóźwiak • od 2004
 

2023-05-17. Wojciech Jóźwiak. Cykl: Binastrie

Binastria Księżyc-Jowisz (surowy tekst) | Czytaj w dziale Pracownia
☚ Binastria Słońce-Wenus | Binastria Mars Jowisz ☛

Binastria Księżyc-Jowisz (surowy tekst)

Surowy tekst po automatycznej transkrypcji. Redakcja w trakcie, tekst może zmieniać się w kolejnych dniach.

Dziś będziemy mówić o binastrii Księżyc-Jowisz. I jak typowo przy binastriach Księżyca i w ogóle wpływach Księżyca trzeba przepuścić, przefiltrować całą masę drobiazgów. To, co tutaj się dzieje ciekawego, na styku wpływów Jowisza i Księżyca, składa się z pewnej liczby właśnie takich drobiazgów, wśród których trzeba się orientować.


Zacznę od tego, czym są obie te planety: na czym polegają wpływy czy siły, które w naszej psychice działają za pośrednictwem tych planet. Jak siły tych planet przejawiają się w naszej psychice. Dla Jowisza podstawowym hasłem jest ekspansja. Ekspansja to jest takie słowo prawie że specjalnie urobione dla potrzeb opisu Jowisza. Zatem silny Jowisz, Jowisz dominujący, Jowisz aktywny w horoskopie wskazuje na powiększanie, rozwój, rozrost. Czyli jak coś idzie wszerz, to znaczy, że horoskopowo zaangażowany jest Jowisz.

Następnie, skoro ja czy moje ego, sfera mojego ja się powiększa, to wychodzi ku innym, więc ja ze swoimi sprawami powiększając się wychodzę ku innych – wychodzę ku innym, ku światu, co jednocześnie oznacza, że wychodzę poza sferę własnej intymności, czyli też mówiąc metaforycznie, wychodzę z domu, wychodzę z siebie ku innym, wychodzę od pewnego centrum, którym jest ja... Akurat tutaj łatwo mi o tym się mówi, ponieważ mam Jowisza na ascendencie, ale jest to ogólna tendencja i ogólna reguła, według której należy czytać Jowisza. Skoro wychodzimy ku innym, to odpowiednią psychiczną dyspozycją, którą również koduje Jowisz, jest ekstrawersja. Jowiszowcy są ekstrawertykami, najwyżej jeżeli coś im przeszkodzi i nie są, ale i tak wtedy znajdują sposoby, żeby te przeszkody wyminać, przezwyciężyć. Skoro wychodzimy na zewnątrz, to to co wtedy się dzieje, możemy określić jako społeczną działalność – czyli ludzi pod wpływem Jowisza ciągnie ku..., skłania ku społecznej działalności oraz ku poszukiwaniu, gromadzeniu i budowaniu społecznej siły. Wtedy moje zamiary, moje zdolności wykonawcze zostają wzmocnione poprzez społeczną siłę, którą zdobywam. To wszystko jest zawarte w obrębie Jowisza.

Na planszy osobnym kolorem na niebiesko zaznaczyłem wady lub minusy wpływów Jowisza. Tą wadą jest zachłanność. Zachłanność biorąca się z tego, że ciągłe powiększanie zakłada nadmiar i pożądanie tego nadmiaru. Zapisałem tutaj, że jest to głód by więcej mieć, by więcej przeżyć, by mieć większe wpływy, by mieć większy rozgłos, by znać więcej osób, by szerzej sięgać, mieć większy zasięg w internecie itd. I to jest nieustanny głód, który jowiszowców dręczy. Również ludzi mających silną, wyraźną binastrię Jowisza i Księżyca ten głód dręczy na różne sposoby, o których dalej będziemy mówić. Nie mam dosyć, wszystkiego mi mało. Tą główną wadą jowiszową jest nieumiarkowanie, jest brak umiarkowania, brak umiaru, brak granic. Brak umiejętności stawiania sobie granic, czy też wyczucia tych granic. Przeciwnie, planetą-specjalistą od granic jest Saturn. Właśnie ten nadmiar, zachłanność i nieumiarkowanie: te wady jowiszowe to są te cechy, którymi najsilniej Jowisz, w sensie siły psychicznej czy archetypu różni się i kontrastuje z Saturnem. Jowisz występuje jako anty-Saturn.

Co to jest Księżyc i jego archetyp? Dobrym słowem, które oddaje istotę Księżyca, jest angielskie słowo, które nie ma polskiego odpowiednika... Księżyc to jest following, to jest podążanie za innymi, podążanie za grupą, za otoczeniem, kolegami, rodziną, tradycjami. Podążanie, którego częścią jest dostosowywanie się. księżycowcy czy lunarycy, ludzie z silnym Księżycem spędzają życie na dostosowywaniu się i podążaniu za innymi. Chodzi tutaj o dostosowywanie się do bliskich, którego podstawowym modelem jest dostosowanie się do rodziny, do swoich rodziców, krewnych, braci, sióstr itd. Potrzebną do tego dyspozycją jest (w przypadku wpływów Księżyca, lub ludzi o charakterystyce księżycowej) osobowość młodszego brata. Młodszy brat w tym różni się od starszego brata, od pierwszego dziecka, że ma gotowy wzorzec. Kolejne (młodsze) dziecko nie musi samo przebijać dróg, tylko przeciwnie, dostosowuje się do tego, kto był przed nim, kto idzie pierwszy, kto toruje drogę, kto jest przewodnikiem – albo wrogiem, przez to, że pokazuje nie tę drogę, którą by się chciało. I może zdominować. I tutaj wchodzimy w całą poetykę relacji między pokoleniami i ludźmi w różnym wieku. Wyobraźmy sobie, jak tradycyjnie i stereotypowo myślimy o młodszym rodzeństwie, to będzie widać, czym jest Księżyc.

Wreszcie Księżyc to jest także, według schematu lub klucza, który wprowadził Światosław Florian Nowicki w eseju „Hegelowski klucz do astrologii”... Więc według tego heglowskiego klucza, Księżyc oznacza to, co Hegel nazywał „Życie”, w przeciwieństwie do tego, co nazywał „Samowiedza”. „Życie” wg niego to sfera codziennego bytowania, sfera ekonomii, gospodarki, obszar tego, co konkretne, podstawowe, biologiczne i ekonomiczno-gospodarskie. Heglowski Księżyc stanowi Życie, natomiast Samowiedza to jest Słońce. Znaczeniem Słońca jest Samowiedza, znaczeniem Księżyca jest Życie. Przy Księżycu mówimy o gospodarstwie czy gospodarce, przy Słońcu wolimy mówić, myśleć o władzy, a także o sławie; można użyć takiego hasła „władza i popisy”. Więc o ile Księżyc to życie, czyli gospodarowanie, to Słońce to jest taka „władza plus popisy”. To też wyjdzie przy okazji związków z Jowiszem.

Minusem głównym, główną wadą Księżyca, złośliwym punktem archetypu Księżyca i wadą ludzi księżycowych jest infantylizm, to znaczy łatwość i chętność cofania się do księżycowego okresu, do ściśle księżycowego okresu w życiu, czyli do okresu dzieciństwa i w tym mieszcząca się skłonność do zależności. Zależności od ludzi, ale także zależności od sytuacji, czy od używek. Tutaj pojawiają się hasła, „popadanie w coś”, popadanie na przykład w jakieś uzależnienie, albo popadanie w nawyki, w nałogi. Oraz „uciekanie do...”, stosowanie ucieczek, również infantylnych ucieczek, to jest również ta część archetypu Księżyca, która przeszkadza.

Tamte dwie grupy znaczeń – od Jowisza i od Księżyca – trzeba zestawiać, i zestawiają się one u ludzi, którzy niosą przez życie w swoich horoskopach binastrię Jowisza i Księżyca.


Tu przy okazji trzeba sobie, skoro mówimy o Księżycu i Jowiszu, wyjaśnić sobie pewne, napisałem to, maltradycje, czyli błędne, astrologiczne tradycje, w zasadzie przesądy, czy nieporozumienia, jakieś takie starocie przeszkadzające. Więc pierwsza taka maltradycja, zła tradycja, to jest legenda o tym, że Jowisz jest wywyższony w raku. Wywyższony to znaczy, jak planeta wywyższona, egzaltowana w znaku, to znaczy, że w tym znaku jest szczególnie silna. Co mogę powiedzieć? Mogę powiedzieć na podstawie moich doświadczeń i obserwacji, i całego systemu, w którym się poruszam, że na pewno Jowisz nie jest ekwiwalentem raka. Znaczy, nie ma rodzinnego podobieństwa między Jowiszem a rakiem, między tą Jowiszową warstwą psychiki a raczą warstwą, między typem Jowiszowym i typem znaku raka. Rak jest bardziej saturnowy. Tutaj napisałem, że rak jest księżycowy, znaczy, że znak raka ma charakter Księżyca,ale również ma pewien cień saturnowy, czyli ma taką skłonność do zamykania się, prawda, albo do wchodzenia, do zamieszkiwania w piwnicach. Ale z drugiej strony, kiedy Jowisz jest w znaku raka

i jest z innych powodów silny, to nawet się będzie wyświetlała binastria Jowisza i Księżyca, to znaczy ludzie z tak położonym z Jowiszem w raku, jeżeli ten Jowisz jest silny, będą spełniać te cechy,
te właściwości, o których tu mówimy, jako właściwości księżycowo-jowiszowe. Tu jeszcze taka uwaga, ja dalej przy przykładach sławnych osób skupiłem się na aspektach, ale oczywiście ten wpływ
binastria Jowisz-Księżyc przejawia się nie tylko poprzez aspekty, ale również poprzez obsadę osi, że ktoś ma na jednej osi Księżyc, na drugiej osi Jowisza. Druga taka legenda, czy maltradycja tradycyjnej astrologii
to jest, że Jowisz jest władcą ryb. Również jest to takie stawianie sprawy, jest bardzo wątpliwe, ponieważ Jowisz nie jest ekwiwalentem ryb. Co znaczy, że jest władcą? Władcą znaczy, że władcą tego znaku,
jeżeli inna planeta wejdzie do tego znaku, to przejmuje cechy tej planety władcy. Skoro znak ryb ma zupełnie własną, niespokrewnioną z Jowiszem
charakterystykę, to też nie ma powodu, żeby inne planety wchodząc do znaku ryb, nabierały cechy jowiszowej. Więc to jest jakieś przekłamanie w starej astrologii, które pochodzi od dążenia do przesadnej symetrii
w przyporządkowaniach między planetami i znakami. O tym mówiłem kiedyś na którymś z poprzednich wykładów. Teraz patrząc w drugą stronę, skoro ryby nie są ekwiwalentem Jowisza,
to są ekwiwalentem Księżyca. To znaczy i rak i ryby są księżycowe. To są znaki spokrewnione z Księżycem jako planetą. Ich archetypy, ich charakterystyki psychiczne, czy znaczeniowe są rodzinnie podobne jak te, które wnosi Księżyc.
Więc rak i ryby są księżycowe, ale nie są jowiszowe. I to bym chciał, żebyśmy wynieśli z tych rozważań.
Dobrze.
Porównamy

czym się różnią binastrie Jowisza i Księżyca i Słońca i Księżyca. To znaczy… wróćmy.
Jak się przewijają… co ja chciałem dopowiedzieć? Binastrie Jowisz plus Słońce i Księżyc. Jak się przejawia Jowisz… o dobrze, teraz potrafiłem, co tu jest zapisane. Jak się przejawia Jowisz w binastriach ze Słońcem,
a w binastriach z Księżycem? Ponieważ mówimy o binastriach, mówimy o binastriach, czyli wspólnym działaniu Jowisza i Księżyca. Dobrze. Kiedy mówimy o wspólnym działaniu, o współdziałaniu Jowisza i Księżyca,
to zaraz za progiem zaczyna się obszar binastrii Jowisza i Słońca. I te dwa obszary się stykają ze sobą w przestrzeni znaczeń i wręcz nakładają na siebie. To znaczy ludzie, którzy…
taki jeden przypadek przygotowałem i go omówię trochę szerzej. Zdarza się na przykład, że ludzie, którzy mają binastrię Jowisz i Księżyc faktycznie zachowują się jakby mieli binastrię Jowisz-Słońce.
Być może dzieje się również odwrotnie. Teraz nawet sobie nieśmiało przypominam taki przykład. Tylko czy… Nie, to jednak ta osoba ma binastrię… jest Jowiszowo-księżycowa, nie Jowiszowo-Słoneczna. Zostawmy to dla…

No więc binastrię Jowisza ze Słońcem, a binastrię Jowisza z Księżycem. Więc oba przypadki są podobne. To znaczy w obu przypadkach Jowisz się rozbrykuje. Jowisz daje sobie upust,
czyli charakter tej osoby idzie w cechy Jowiszowe, czyli ekspansję, rozrost, postawę wciąż mi mało. Dalej, osobowość rozwija się w kierunku ekstrawersji.
Tak jak wspomniałem, chociaż była moderowana, to znaczy szczególne przypadki, gdzie coś szczególnego dzieje się z Księżycem lub ze Słońcem, powodują, że właśnie ten ekstrawertyczny nadmiar
może zostać powściągnięty. Na ogół to się dzieje poprzez współoddziaływanie Saturna, ale bywa jeszcze inaczej też. No i rozwijają się dyspozycje społeczne. Jakie są różnice?
Kiedy współdziałają Jowisz i Słońce, co tutaj zaznaczyłem na ten kolor, nazywamy go amarant, na amarantowo, a Jowisz i Księżyc na zielono. Więc różnice są na przykład takie,
bo to są przykłady, można by ich znaleźć więcej, że w przypadku binastrii Jowisz i Słońce ta binastria idzie w kierunku władzy lub gwiazdorstwa, władzy lub popisów, władza i popisy,
a także taki rodzaj władzy, który zakłada popisy, czyli granie jak na scenie, a także granie jak na scenie, które daje władzę, czyli idzie w kierunku władzy, czyli daje władzę powodowania jakimiś masami ludzi,
którzy się tutaj zgromadzili wokół ciebie, słuchają ciebie z bardzo nastawionymi uszami, zrywają z ciebie ubrania, podrzucają się jeden drugiego do góry, wzbudzasz entuzjazm, tłumy szaleją, to jest Jowisz i Słońce, to jest to władza i popisy.
To jest dobre hasło i żałuję, że nie zdążyłem go tutaj zapisać. Ale dzieje się to pod hasłem słonecznym, daleko, wysoko. Słońce działa w sposób daleki, wysoki, abstrakcyjny.
Działa jako samowiedza, która jest abstrakcyjna, która jest oderwana od konkretu. Natomiast w binastrii Jowisz-Księżyc to co się dzieje, dzieje się blisko, dzieje się na zbliżeniu. No i tutaj pojawia się postawa czy hasło
wszyscy wokół mnie, wszyscy wokół mnie znają i ja znam wszystkich. Więc tacy ludzie są ulubieńcami, ale nie jakichś anonimowych tłumów, tylko jakiegoś kręgu przyjaciół, środowiska, pewnej bańki społecznej w najlepszym przypadku.
No ale to jest bliski kontakt, to nie idzie przez abstrakcję, tylko przez bezpośrednie znanie. Księżyc działa w zbliżeniu, na blisko, kiedy Słońce działa przez abstrakcję,
z daleka, z wysoka. Przy binastrii Jowisza i Słońca pojawia się dążenie do prestiżu i autorytetu. Natomiast przy binastrii Jowisza i Księżyca
pojawia się dążenie do bogactwa, ale nie tylko i nie przede wszystkim bogactwa pospolitego, materialnego, pieniężnego, ale przede wszystkim bogactwa wrażeń, bogactwa doświadczeń. Dążenie do życia w bogato urządzonym świecie,
również świecie pełnym przygód, pełnym wspomnień, pełnym pamiątek, pełnym przyjaciół. No właśnie są takie niematerialne dobra, które jowiszowo-księżycowcy, Jowiszowi-księżycowcy
uwielbiają gromadzić. I tu zanim przejdę do następnej tabelki, to jeszcze dodam, że wszystko to, o czym mówię,
mi się mocno przekłada na moje bardzo bezpośrednie doświadczenia, ponieważ żyję,
znaczy inaczej, zagapiłem się o dwóch rzeczach, myślałem na raz, ponieważ żyję wśród Jowiszowych-księżycowców. Również dlatego trochę miałem pewne trudności, żeby na ten temat nitki, z tego tematu wydobyć
dwa atak, żeby stały się widoczne dla osób postronnych. Ja żyję głęboko zanurzony w świecie Jowiszowo-księżycowym. Znaczy sam akurat nie mam aspektu Jowisz-Księżyc, ale coś mam o tym dalej. Natomiast tak, jeden z moich synów ma koniunkcję
Jowisza z Księżycem i to w medium celi. Córka ma opozycję Księżyca do Jowisza. Drugi syn ma sekstyl Jowisza do Księżyca.
Żona ma oktyl. A ja mam te dwie planety na horyzoncie. To znaczy Jowisz wschodzi, Księżyc zachodzi. Jeżeli rysujemy horoskop normalnie, czyli rysujemy rzuty planet na ekliptykę,
to wygląda, że Księżyc jest daleko od descendentu, ale faktycznie jest na horyzoncie. Ta oś ascendent-descendent jest u mnie obłożona,
obstawiona z jednej strony Jowiszem, z drugiej strony Księżycem. Więc też gdzieś te wszystkie opowieści, które tutaj staram się przedstawić, odbieram bardzo osobiście.

Kiedy myślałem właśnie o tej binastrii Księżyc Jowisz,
to przypomniało mi się, to mi się zaczęło kojarzyć z poprzednim tematem, ale poprzednim w tym równoległym cyklu, czyli w wykładach podstaw astrologii,
astrologii samopoznania, czyli w tym wykładach dla kursu, mianowicie ćwiartki cykli obu planet, Saturna, tą dłuższą, prawie 30-letnią, i Jowisza, 12-letnią,
można scharakteryzować przy pomocy Jowisza, przy pomocy Księżyca, Słońca, Jowisza i Saturna. No i tutaj to wypisałem na tym obrazku. Mianowicie ćwiartka pierwsza,
czyli kiedy Saturna albo Jowisz schodzą pod ascendent, kiedy metaforycznie chodzą, zagłębiają się gdzieś tam w te głębiny horoskopowe, dna horoskopowe, te grooves horoskopowe.
Więc ćwiartka od ascendentu do Imum Coeli, czyli ten znój i budowanie podstaw, ma charakter saturnowo-księżycowy. Saturnowy jest znój, konieczność oszczędzania,
zaciskania pasa, poprzestawania na małym, sprzedawania swojego czasu na nielubiane zajęcia, a pewien zręczny Jowiszowiec księżycowy,
pewien zręczny, sławny binastryk Jowiszowo-księżycowy, swój znój, a raczej krzywdę w tym okresie, umiał, potrafił dobrze sprzedać.
Tak że na tej bazie materialnej zbudował swoje przyszłe sukcesy, ale o tym będę mówił dalej na przykładach. To jest ta ćwiartka znój plus praca u podstaw, saturnowo-księżycowa numer jeden. Ćwiartka numer dwa, kiedy ta planeta dysponująca cyklem
mija Imum Coeli, zmienia się o tyle w porównaniu z pierwszą, że Księżyc pozostaje, natomiast Saturn zamienia się w Jowisza. I ćwiartka druga jest Jowiszowo-księżycowa, czyli to, co jest ważne, dzieje się blisko.
Ważne jest to, co w życiu osiągniemy na bazie, na gruncie bliskich relacji z ludźmi, którzy są bliscy, są w naszym otoczeniu. Nie muszę daleko sięgać po jakieś nowe sprawności.
Okazuje się, że to, co dobrze umiem, co jest w moim zasięgu, co jest w mojej dyspozycji, dobrze, łatwo daje się sprzedać i jest korzystnie wyceniane przez innych. Cieszy się szacunkiem innych. Właśnie ta bliskość jest księżycowa,
natomiast Jowiszowe jest powiększanie, ekspansja. Powiększanie dóbr, powiększanie wpływów, powiększanie społecznego docenienia.
I kiedy planeta Jowisz lub Saturn przechodzi przez descendent i wychodzi na górę, zmienia się wszystko. Jowisz zamienia się w Saturna, czyli jest nastrój grozy
i Księżyc zamienia się w Słońce, czyli już to, co jest wokół nas i to, co jest prywatne, przestaje wystarczać. Zostajemy wrzuceni w jakiś szeroki świat, który stawia nam własne wymagania. Trzeba iść w górę, o tym mówi Słońce,
i jednocześnie pracować nad rozwojem, o czym mówi Saturn. Ale ponieważ dominuje Saturn w przeciwieństwie do Jowisza, to wiatr w oczy wieje, a schody są strome. To jest walka o wyższą, może nie tyle o wyższą,
co o adekwatną pozycję. To jest światka numer 3. I kiedy cykliczna planeta przechodzi przez medium Celi, ta frakcja czy charakterystyka słoneczna pozostaje.
Ja macham, a nikt nie mówi, że kursora nie widać. Przepraszam, już powinna być widać. Ta warstwa, frakcja słoneczna pozostaje. To znaczy również, że jest to świat dalekich relacji,
przewagi abstrakcji, życia w jakichś abstrakcyjnych określonościach. Natomiast Saturn zamienia się w Jowisza, czyli to, co do tej pory było przeszkodą, jest wodą na nasz młyn.
Tutaj tę wodę pchaliśmy, jak Jancio Wodnik w filmie Kolskiego, pod górę. Sprawialiśmy, że ona płynęła pod górę, jak ją kręciliśmy turbiną. A tutaj woda z tej górki zaczyna płynąć na nasze turbiny.
I to jest światka Jowiszowo-słoneczna. Słoneczna, ponieważ tutaj to, co ważne, dzieje się w pewnym szerokim świecie i w ramach pewnej dalekiej perspektywy. Natomiast Jowiszowe jest to, że świat nam sprzyja i pracuje na naszą korzyść.
Pod koniec tego okresu przestaje i być może to, że często ta pomyślna koniunktura nie trwa aż do samego ascendentu, stało się początkiem, w każdym razie ugruntowuje w ich wierze tych, którzy wierzą w fatalne działanie XII domu.
Bo wtedy w ich skali planeta wchodzi od XII domu i zaczyna się złorzeczenie na ten paskudny dom XII. My nie narzekamy, staramy się znaleźć, jeżeli coś się złego dzieje, inne uwarunkowania.

I to nam się ładnie zbiera w tabelkach. Mianowicie słońce dotyczy tego, czy ta charakterystyka słoneczna dotyczy tego, co jest wysoko, dzieje się abstrakcyjnie i jest prowadzone świadomie, a Księżyc dotyczy tego, co jest blisko,
dzieje się konkretnie i robione jest nawykowo albo instynktownie. No i tu widzimy, jak ta heglowska samowiedza różni się od heglowskiego życia. Jowisz i Saturn działają jako przeciwieństwo,
to znaczy Jowisz zarządza ekspansję, kieruje nas ku innym, ku światu, czyli zarządza ekstrawersję i wadą, na którą nas...
Wadą to... Nieważne, nie trzeba narzekać na polskie słowa. Minusem jest zachłanność, którą jesteśmy gotowi popaść. Natomiast Saturn nakłada granice lub ograniczenia i to jest jego specjalność,
nakazuje trzymanie się zasad, a jego główną przeszkadzającą cechą jest rygor, jaki pod jego wpływem zapanowuje. No więc mając tutaj tę tabelkę i mając ten schemat cykli Jowisza i Saturna,
możemy lepiej scharakteryzować okresy w swoim życiu czy w życiu innych. I tutaj jeszcze odsyłam do wpisu, który wykonałem jakoś późnym wieczorem, wczoraj w dyskusji nad notkami chaos.
Chaos pisał o swoim życiorysie, a ja tam dopisałem właśnie pewne ćwiczenia, które pomagają rozpracować własny życiorys. To znaczy to rozwiniemy, jeśli to praca nad własnym życiorysem, ale pewne elementy już zamieszczam.

Zobaczmy jeszcze jedną rzecz, mianowicie binastria Jowisz i Księżyc może się przejawiać przez pozytywne lub negatywne aspekty. Może realizować się jako trygon tych dwóch planet,
ale też jako opozycja, jako kwadratura. Może też być tak, że jedna planeta leży na jednej osi, druga na drugiej, ale jedna z tych planet jest jakoś uszkodzona, na przykład Księżyc leży w niekorzystnym dla siebie znaku albo w jakimś w ogóle obcym otoczeniu,
bo tego działa jako negatywny biegun tej dynastii. Więc pozytywne, co jest pozytywne? Pozytywne jest dobre korzystanie z dostępnych zasobów.
Wyraźnie tutaj włączam czy każę się kierować tym wymiarem współdziałania Jowisza i Księżyca, które określiłem hasłem gospodarka lub gospodarowanie.
Ale chodzi też o gospodarowanie na poziomie takim odruchowym, gospodarowanie własnymi zasobami, własnymi siłami, własnymi zainteresowaniami, własnym czasem czy gospodarowanie na polu własnej osoby. No właśnie, to przy pozytywnych aspektach Księżyca Jowisza
występuje dobre korzystanie z dostępnych zasobów. Ludzie, którzy tak mają, umieją dobrze pokierować, dobrze zagospodarować swoje umiejętności, swoje okazje,
które im się przytrafiły, to co wynieśli z domu, to co wynieśli z genów itd. Czy umieją iść tą drogą, która została im podsunięta za darmo niejako albo małym kosztem.
Z tym się wiąże trafianie na swoją drogę. Ludzie mają dar czy zmysł do rozpoznawania swojej drogi. Która droga jest dla mnie, która jest nie dla mnie. Czyli w tym się zawiera zmysł do rozpoznawania dobrych okazji
i właśnie rozeznanie, co jest dla mnie. Więc jakby mają wyczucie swojej drogi. To jest pozytywny aspekt Jowisza i Księżyca. Przy negatywnych, a głównie opozycji i kwadraturze.
W miejsce dobrego korzystania z zasobów występuje nieumiarkowanie i nienasycenie. Działa hasło, wszystko brać, jeszcze to i to i tamto. Ładujemy do pełna, syp do pełna, najwyżej nie zamieszam.
To był dowcip, który powstał w dawnych czasach, kiedy brakowało cukru i ile łyżeczek. Syp do pełna, najwyżej nie zamieszam. Załadować po dach. Działanie będą prób i błędów, a szczególnie błędów.
Dążenie i tracenie, czyli mnóstwo energii wkładane w dążenie do pewnych celów, czy dreamów, snów życiowych. I jednocześnie wielkie tracenie tej energii na natrafianie z tym dreamem
w niewłaściwe miejsca, między niewłaściwych ludzi, w niewłaściwe warunki, gdzie jest za trudno, gdzie się traci itd. Pchanie się tam, gdzie ten kto ma pozytywny aspekt Jowisza i Księżyca,
by na pewno to miejsce ominął. Brak dobrego rozeznania, co jest dla mnie. I pojawiają się pewne wady, czy skrajności, które mają postać zagrożeń. Przy pozytywnych aspektach Jowisza i Księżyca,
czy kiedy występuje takie przedobrzenie, to występuje wada przy pozytywnym aspekcie, którą jest hiper-optymizm, pod hasłem mnie na pewno się uda. I to też jeśli nie zapomnę, to wspomnę o tym przy jednej z naszych badanych.
Przy negatywnych. Zagrożeń jest mnóstwo, a taka największa to jest to, że człowiek idzie w kierunku takiej postaci, którą można nazwać jako utracjusz trwoniciel. Ten, co przepija majątki albo przegrywa w karty,
albo przez to, że wziął się za interesy, które nie szły, a on dopłacał, dopłacał, zapożyczał się, marzył o wielkich sukcesach, został z długami. Tu taka uwaga jeszcze, słowo utracjusz jest rzadkością na gruncie polskim,
ponieważ ma łacińską końcówkę "-ciusz", a tracić, utrata, utracić to jest rdzennie polskie słowo słowiańskie. Zwracam uwagę, ponieważ tę barierę między słowami polskimi i obcymi,
rodzimi i obcymi na gruncie języka polskiego jest trudno przebić, inaczej niż w angielskim, gdzie ona jest łamana co chwila. To znaczy, w angielskim nie ma wyczucia, co jest swoje, co jest obce. Natomiast polski ma, a niemiecki ma jeszcze większy niż polski.
Zostawmy tego utracjusza, tego, że to słowo mnie zdziwiło. Więc idziemy wtedy przy negatywnych aspektach Jowisza i Księżyca, idziemy w kierunku takiego trwoniciela, a także spotyka nas zasłużony pech.
Zasłużony w sensie wypracowany, że nie to, że jakaś siła wyższa, los się uwziął, tylko że pracowicie wypracowaliśmy sobie, zasłużyliśmy na to, żeby nam się nie wiodło.
Bo tak się poprzez poprzednie decyzje, taka karma, poprzez poprzednie decyzje zapakowaliśmy się, wpakowaliśmy się w taki zakątek świata, gdzie nie ma specjalnej nadziei.
Więc to też wskazuje na to, że kiedy pracujemy z horoskopem swoim lub sławnej postaci, lub klienta, lub znajomego, to trzeba bardzo się przyglądać binastrii Jowisza i Księżyca.
Ponieważ wydaje się z początku, że to są takie ciepłe kluski, takie same przyjemności, a tu przyjemności same i niespodzianek wiele, tylko że okazuje się, że pomiędzy Jowiszem i Księżycem mogą tkwić najgłębsze zadry, które daną osobę męczą.
To właśnie mówiliśmy. Skoro tak, to szybciutko przejrzymy przykładowych wielkich Polaków i wielkich Europejczyków, i wielkich Amerykanów, Amerykanki,
które realizowały w życiu binastrii Jowisza i Księżyca.

Przykłady. Mateusz Morawiecki: trygon

Na pierwszym miejscu mamy naszego obecnego premiera Mateusza Morawieckiego, który szczyci się piękną binastrią Księżyc Jowisz. Księżyc i Jowisz są w aspekcie, są w pięknym trygonie, a przy tym i Księżyc, i Jowisz, oba dobrze podpadają pod hasło gospodarka. Czy gospodarowanie. Dlatego, że i Jowisz, i Księżyc, i Jowisz są w tych gospodarskich, czy gospodarczych punktach, zerowych punktach znaków ziemnych. Księżyc w zero Byka, Jowisz w zero panny, no i się znakomicie uzupełniają i wzmacniają przez trygon, a ta struktura dwa sekstyle i trygon, to jest taki jakby spłaszczony palec
wobec tego, w tym szczycie tego spłaszczonego palca są aż cztery planety, które dodatkowo jeszcze wzmagają, amplifikują ten układ. No więc tutaj podziwiajmy dobrego nosa jego szefa, czyli i wodza,
Führera, czyli Kaczyńskiego, który umiał go wyciągnąć gdzieś tam z nieznania, zapoznania i uczynił głównym swoim wezyrem, czy umyślnym człowiekiem asystentem do spraw gospodarskich.
Tak go określimy. Widzimy, widzimy, cieszymy się oczywiście. To znaczy cieszymy się, że tak się udają, że jest taka ładna korelacja między horoskopem a rzeczywistością.

Tadeusz Rydzyk: prawdopodobnie trygon

Druga osoba, która mi wypłynęła przy szukaniu trygonów, to jest ksiądz ojciec, nie wiem jak to ma tytulaturę, Tadeusz Rydzyk, który ma też trygon piękny Jowisza z Księżycem, oba w znakach ziemnych.
Jowisz w Pannie i to właśnie w okolicy tego 17. stopnia Panny, który bardzo się kojarzy z działalnością kleru i kościoła, ale to osobny wykład i tego w tej chwili nie powiem. I Księżyc w okolicach 18. stopni, w tym punkcie takich właśnie twardych praktyków, 18. stopni Koziorożca. Aczkolwiek tutaj jest pewien cień, cień polega na tym, że nieznana jest godzina urodzenia i ten horoskop pochodzi z rektyfikacji, takiej rektyfikacji szybkiej, ponieważ przyjąłem za medium celi punkt,
który był w momencie, kiedy Rydzyk uruchamiał Radio Maryja, kiedy uruchomił pierwszy dzień uruchomienia. No i to nie jest pewne, bo zdarza się, że ludzie jakieś swoje wielkie dzieła zaczynają wcale nie przy przejściu Saturna przez medium celi,
więc to może być mi po prostu mylące. No ale ponieważ nie mamy jego lepszego horoskopu, to znaczy bardzo bym nie chciał, gdyby okazało się, że on się urodził w zupełnie innej porze doby i ten Księżyc mu się już rozjechał z trygonu do Księżyca.
To znaczy to, co on robił i robi, znaczy budowa tego finansowego imperium w oparciu o kult pieniądza, dosłownie, skrzyżowanie kultu z Mamoną, to znaczy bardzo by mnie zdziwiło,
gdyby to było realizowane nie przy Trygonie Księżyca do Jowisza. Bardzo bym się obraził na rzeczywistość, gdyby było inaczej.

Henryk Kliszko: kwadratura

To jest mój zmarły dwa lata temu przyjaciel Henryk Kliszko,
którego wielokrotnie omawiałem, a to z powodu wybitnie ciekawego horoskopu, ponieważ jak widzimy miał Wenus, urodził się z Wenus na Descendencie, a praktycznie również z Słońcem i Marsem na Descendencie.
Więc miał potężnie rozbudowany Descendent i po prostu wielki ciąg w kierunku działalności społecznej i pracy z ludźmi, działania poprzez ludzi i tworzenia społeczności wokół siebie. Tym, którzy nie znają, wspominam, że Henryk ja o nim pisałem i najlepiej zajrzeć na mój blog www.wojciechjozwiak.pl
i na moim blogu Wojciech Jóźwiak i Goście są moje wspomnienia o Henryku pod tytułem Budowniczy Czystych Krain. Więc powiem, dla niewtajemniczonych, że Henryk Kliszko stworzył, znaczy spowodował, że powstało schronisko, tak zwana Chata Socjologa na Otrycie w Bieszczadach, a przez jakiś czas wygenerował drugi podobny ośrodek, mianowicie Wańka Dział, czyli schronisko na Wańka Dziale na drugim końcu Otrytu, gdzie w dół jest zalew, zatoka zalewu solińskiego w Chrewcie, a w dole jest wieś Polana, ale to dużo by mówić. No i Henryk Kliszko w przeciwieństwie do Rydzyka i Morawieckiego charakteryzował się, jak widzimy tutaj, rażąco ścisłą kwadraturą między Księżycem i Jowiszem.
Znaczy urodził się z Księżycem w Baranie, Księżyc się zbliżał do tego punktu, gdzie ma słońce, takiego zabawowego i w kwadraturze do Jowisza. Jak to się przejawiło?
Tutaj sięgnijmy do tabelki wyżej. Jako nieumiarkowanie i nienasycenie, jako utracjusz, trwoniciel, jako gdzieś tu może inne będą hasła. No właśnie jako trwoniciel, to znaczy jego metody działania
były ogromnie rozrzutne. To znaczy miał dar przekonywania ludzi, żeby za coś się wzięli i coś zrobili, przynajmniej zaczęli robić. Po czym te roboty były porzucane, ochotnicy się rozpraszali,
pieniądze, z pieniędzmi nie wiadomo co się działo. Wszystko to było nieformalne, wszystko było na gębę. Henryk działał w czasach, kiedy większość rzeczy w Polsce działa się na gębę i po znajomościach.
Otryt, to jest też cały ten początek Otrytiady, to jest dokładnie rok 1973. On to zaczął budować jako bardzo młody człowiek. Wtedy właśnie kwitła Polska nieformalna, pozaurzędowa.
On w tym był znakomity, w takim pływaniu, w niedomówieniach, w niejasnych układach, w przyjaźniach, na marginesie formalnych zależności
i tak dalej, i tak dalej. On to musiał jakoś z mlekiem wyssać, taki miał talent. Kiedy nadeszły czasy formalnych biznesmenów, to on w ogóle nie próbował tej sztuki. Ale był sprawny w tych nieformalnych działaniach, ale te nieformalne inicjatywy
były kosztowne, były rozrzutne, wymagały coraz to nowych ochotników, którzy się zniechęcali, bo tak się działo. Ta chałupa powstała w końcu, potem się spaliła, potem już nie siłami Henryka,
ale innych działaczy, aktywistów zostało odbudowane. Dużo można mówić. Również Wańka Dział został stworzony na gębę, a później nieformalnie Henrykowi został odebrany. Tak to działało.
Więc sprawny gospodarz niestety powodujący straty. Coś chciałem dodać? Nie chciałem. Dobrze, zostawię.

Adolf Hitler: koniunkcja, ale zmieniona przewagą Słońca

Następny przykład bardzo pięknej binastrii Księżyc-Jowisz. Adolf Hitler, którego horoskop podziwiamy od lat, i podziwiamy potęgę astrologii na jego przykładzie. Teraz tutaj zastanowimy się, dlaczego, bo mówiłem o czymś tutaj,
o czymś takim na początku, że słońce, czy ja to znajdę teraz? Znalazłem, że słońce to jest, że Księżyc w relacjach z Jowiszem, szczególnie koniunkcja Księżyca z Jowiszem, która była przy urodzeniu Hitlera,
polega na tym, że wszystko się dzieje blisko danej osoby, że ta osoba mobilizuje swoje pobliże i bazuje na bezpośrednich relacjach, znają mnie i ja znam. Natomiast słońce z Jowiszem działa poprzez władzę, gwiazdorstwo
i takie właśnie popisy na odległość. I jak to się stało, że Adolf Hitler mając koniunkcję Jowisza z Księżycem, Księżyca z Jowiszem, nie poszedł drogą księżycową,
czyli właśnie jakiegoś klubu bliskich znajomych, tylko poszedł drogą słoneczną, czyli ekscytowania mas, szczególnie na wiecach i przez radio, co okazało się bardzo skutecznym środkiem.
Dlaczego poszedł w politykę, która jest słoneczna, a nie księżycowa? No więc tu odpowiedź jest, czy to jest dobry przykład, czy tutaj się nie łamie astrologia, czy tamci nie łamią te archetypy. Nie łamią się. Nie łamią się dlatego, że Hitler był solarykiem.
Znaczy przy tym, że reprezentował binastrię Księżyc Jowisz, to był solarykiem, znaczy oprócz tego, że był uranikiem, miał Urana wschodzącego, merkurykiem, bo miał Merkurego na descendencie, to był również i przede wszystkim, bo to jest najsilniejsza planeta
z tych trzech, słońce, Merkury, uran, słońce to jest najsilniejsze, i on był solarykiem, a będąc solarykiem, człowiekiem z dominującym słońcem, dominujące słońce, ta składowa słoneczna, składowa dominującego słońca w jego horoskopie spowodowała przechwycenie Księżyca,
ta binastria gospodarczo-życiowa skupiona na heglowskim życiu, binastria koniunkcja, binastria jako koniunkcja, Księżyc Jowisz swoje znaczenie przesunęła w kierunku binastrii słońce Jowisz,
znaczy on jako solaryk realizował tamtą binastrię po słonecznemu, czyli właśnie poprzez politykę i poprzez bycie idolem, który się popisuje na scenie. Więc się nam zgadza również ten przypadek, nie łamie nam reguł.

Władysław Reymont: trygon

Następnie wyciągnąłem na ekran horoskop sławnego Polaka, którym się jeszcze nie zajmowaliśmy, to jest chociaż jest od dawna, od bardzo dawna w naszej kolekcji sławnych osób, a sławnych osób
to jest Władysław Reymont, który miał trygon, tak jak Morawiecki między Jowiszem i Księżycem. Co od razu nam każe myśleć o nim,
że tworząc swoje znane dzieła literackie umiał to sprzedać. No i chyba rzeczywiście tak było. To znaczy nie był kimś, kto pisze do szuflady, ale realizując swój niewątpliwy talent
zapewne dobrze myślał i dobrze obstawiał w jakich dziedzinach, w jaki sposób go zainwestować z korzyścią. Tutaj są pewne dodatkowe szczegóły.
Przede wszystkim tak, że oczywiście jeżeli przyjęcie jest to w miarę poprawna godzina urodzenia, z tych dwóch planet Jowisz i Księżyc silniejszy był Jowisz. Silniejszy był Jowisz, ponieważ widzimy, że Jowisz jest na osi.
Jowisz jest w pobliżu Imum Cedi, czyli Jowisz jest dominantą przez oś, czyli jest bardzo ważną planetą. Znaczy możemy przyjąć, że jest bezwzględną dominantą tego horoskopu, ale Jowisz znajduje się w rybach, jest pod wpływem, cóż pominę, że jest w tym budującym niezwykłą wyobraźnię
punktem powietrznym około 4 stopnie ryb, co niewątpliwie złożyło się na jego talent. Więc Jowisz jest w rybach, żywiole wody i pod wpływem Księżyca,
więc Jowisz jest na księżycowym tle. Z kolei Księżyc jest w koniunkcji z Uranem, co również powoduje, że Księżyc ale w raku nie realizuje się typowo jako zasiedziałość, bo wiemy, że prowadził dość wędrowny, taki koczowniczy,
niezakorzeniony tryb życia, więc to nie jest taka zasiedziałość racza. To nie jest, no tak, no życie miał pełny przygód, zmieniał zawody, miał ogromne doświadczenie właśnie w takim byciu w różnych rolach,
również działał jako aktor, pracował w teatrze, w wędrownym teatrze. To są też takie doświadczenia księżycowo-uraniczne. Więc tak i patrzyłem, czy w jego przypadku sprawdza się ta reguła,
że największe dzieła ludzie czynią, kiedy Saturn przechodzi przez medium celi. Natychmiastowa odpowiedź jest nie, ponieważ Nagrodę Nobla dostał, kiedy Saturn był w 7 stopniach Skorpiona, zbliżał się do Ascendentu,
to znaczy był już w strefie Ascendentu, a kiedy tę strefę minął, a może właśnie był na Ascendencie, bo nie znamy dobrze, ściśle godzinę urodzenia i zbliżył się do swojej pozycji urodzeniowej, Reymont umarł, młodo umarł, miał 58 lat.
Chłopów pisał, zaznaczył przejście Saturna podczas emisji chłopów w gazecie, w dzienniku. Trwało to bardzo długo, trwało to nie wiem, koło 8 czy 9 lat. Powieść była wydawana w odcinkach, no i widzimy, że to jest szmat czasu,
a praca nad chłopami zaczęła się w tym najgłębszym dołku, to znaczy Saturn był tutaj na środku pierwszej ćwiartki i również Jowisz gdzieś był w tych okolicach. Więc na minusie w obu ćwiartkach, że na minusie w tym sensie,
że w najbardziej saturnowym punkcie tego. Jeszcze jest taka ciekawostka, kiedy Saturn wchodził do Koziorożca, Reymont uległ wypadkowi, znaczy wpadł pod pociąg i obrażenia, które poniósł, potrafił drogo sprzedać.
To znaczy namówiony lekarz wydał mu przesadzoną opinię robiącą z niego dożywotniego inwalidę. Wobec tego on dostał tak sutą odprawę, rentę od kolei warszawsko-wiedeńskiej,
która i prawdopodobnie te pieniądze, ta renta pozwoliła mu skupić się na pisaniu i wyprodukować chłopów. Swoje wcześniejsze wielkie dzieło, czyli Ziemi Obiecaną,
również wyprodukował, użyję tego brzydkiego słowa, w pierwszej, czyli tej saturnowej ćwiartce. Ale patrzyłem po datach z jego życia, jedna podczas przejścia Saturna przez medium Celi w okolicach roku 1920.
Saturn był wtedy na początku znaku panny, coś się wydarzyło, co przypominało, to dobrze wygląda na przejście Saturna przez medium Celi, mianowicie wtedy kupił majątek, czyli rozumiem, majątek ziemski, czyli takie gospodarstwo z rezydencją, rezydencjalne, więc to się w tym sensie sprawdziło.
W ogóle warto by przebadać jego życiorys pod biografię, pod kątem cykli.

Dodi Al-Fayed: opozycja

Następna postać, tym razem z negatywną binastrią, to jest Dodi Fayed, czy Al-Fayed, Dodi Al-Fayed, który urodził się z opozycją Księżyca do Jowisza. Jowisza miał w koniunkcji z Uranem, tutaj jest ta opozycja wyraźnie zaznaczona.
I Słońce miał w kwadraturze do tych obu punktów. Tu zaznaczyłem moment Saturna w momencie śmierci. Saturn był gdzieś między jego, w pobliżu urodzeniowego Słońca, zbliżał się do urodzeniowego Słońca, więc ta niefortunna opozycja
również wyznaczyła jego tragiczną śmierć, podwójnie, wielokrotnie tragiczną, bo również zginęła ta kobieta, która tutaj jest na zdjęciu z nim, czyli księżna Diana. No i prawdopodobnie kierowca, bo wydaje się, że o nim nikt nie wie.
Żadne z nich nie prowadziło z domu. Nie znam tego faktu. Myślę, że jak na postać takiego utracjusza, traciciela, to horoskop ma odpowiedni.

Monica Lewinsky: kwadratura

Kolejną osobą z binastrią Księżyc Jowisz i binastrią negatywną
jest Monika Lewinsky, o której wspominałem niedawno, omawiając, wspominałem o niej, pokazywałem relacje łączące ją z Clintonem, a tutaj jest sam jej horoskop.
Widzimy kwadratury między Księżycem i Jowiszem, przy czym i Księżyc i Jowisz są w punktach harmonicznych, siedmiokrotnych, sygnalizujących takie wysokie nasycenie, wysokie dokonanie tego, co się dzieje w znakach byka i wodnika.
Ten punkt wodniku mówi o tym, że będę robił, co uważał, będę robił, co uważał, idę swoją drogą, nie oglądam się na innych. Ten punkt byku również dostarcza różnych danych,
w tej chwili nie będę się w to wgłębiał. Zwraca uwagę Marsa w Descendencie. W ogóle ten horoskop jest ciekaw, warto zważania, ponieważ on wskazuje na osobowość kogoś, kto idzie po swoje i to również ma taki charakter księżycowo-jowiszowy,
ale jest to ten wariant negatywny w dynastii Księżyc-jowisz, czyli idę po swoje, ale się pakuję w afery, łapię okazję, ale te okazje zupełnie deformują moją drogę życiową itd.
Ta deformacja polegała na tym, że wiemy, że ona popadła w dziwny romans z jej szefem, czyli prezydentem Clintonem. Clinton się oczywiście jej wyparł w związku z nią,
bo oświadczył publicznie, że jej nie znam, tej kobiety, że nic mnie z tą kobietą nie łączy. Potem się okazało, że łączyło. Ona zyskała ogromną popularność chwilową, właśnie takiej gwiazdy sezonu,
która później przeszkadzała jej w życiu, bo nie chciano jej zatrudniać, bano się jej jako nacechowanej tym jednym wydarzeniem. Tutaj ciekawostka, to się wszystko działo, kiedy afera się działa,
kiedy Saturn chodził jej po Księżyców byku, a kiedy Saturn doszedł do Medium, lekko minął Medium Celi, nie było w Medium Celi, uciekła, to znaczy wyjechała ze Stanów, pojechała do Anglii, wyjechała do Anglii, gdzie skończyła drugie studia,
drugi kierunek studiów. Dokładnie co robiła przy Medium Celi, musiałbym badać, nie miałem czasu na to. Czy coś więcej? Więcej powinienem, chciałem jeszcze przedstawić ciekawe przykłady z naszych horoskopów,
ale to już może mi się uda zrobić w międzyczasie i bez online, ponieważ wśród nas, w naszej grupie jest wiele ciekawych przykładów, Binastrii, jakiś Księżyc, właśnie spróbuję się nimi podzielić.
Dobrze, to bardzo dziękuję i do dalszego ciągu na forum.
Dziękuję.


Wojciech Jóźwiak
2023-05-17

☚ Binastria Słońce-Wenus | Binastria Mars Jowisz ☛

Komentarze, dyskusja

Rozmaryna   2023-05-20 09:29:49   667.16571  
Bardzo dziekuję za zapisanie...
Bardzo dziekuję za zapisanie wykladu. Ja akurat lubię Pana czytać. ( Choć i tak w trakcie czytania "slyszę" Pana głos) Pozdrawiam. 
  • Wojciech Jóźwiak #16575 : Dziękuję, Rozmaryno.
Notki forum (1) na tej stronie: [X]
Komentowanie wymaga zalogowania i/lub ważnego abonamentu.
Pisz komentarz  tytuł:
(-?-)
Twój adres email: Twój podpis:
Na podany adres przyślemy kod potwierdzający.